Najpopularniejsze narkotyki na Wyspach? Odpowiedź cię zaskoczy

Do ulubionych substancji odurzających Brytyjczyków dołączył ostatnio gaz rozweselający. Tlenek diazotu, używany między innymi jako substancja znieczulająca, zajmuje drugie, po marihuanie, miejsce w rankingu najpopularniejszych wśród młodzieży narkotyków.

W zeszłym roku gaz rozweselający zażywało nielegalnie co najmniej 500 tys. osób. Policja ostrzega, że substancja może wywołać szereg niepożądanych skutków ubocznych,  nawet doprowadzić do śmierci.

Jak wynika jednak z badań toksykologicznych, substancja sama w sobie nie jest niebezpieczna, w przeciwieństwie do niewłaściwego sposobu jej zażywania. Jak twierdzi Harry Shapiro z organizacji DrugScope, jeśli gaz rozweselający będzie zażywany za pomocą plastikowej torby lub maski ograniczającej dopływ tlenu, istnieje ryzyko uduszenia.

„Ryzyko związane z wdychaniem gazu z napełnionych nim balonów jest dość niskie. W przypadku zgonów spowodowanych zażywaniem tlenku diazotu mieliśmy do czynienia z osobami, które do inhalacji używały masek” – twierdzi.

Local Government Association ostrzega jednak, że skala zjawiska oraz ilość gazu konsumowana w ostatnich miesiącach przez młodzież,  powinna niepokoić.  Tylko w czasie jednego wieczoru, podczas imprezy w Północnym Londynie, policja z Shoreditch zarekwirowała ponad 1200 fiolek  z gazem.