Styl życia
Najpierw przegrali, teraz zremisował – wygrywać będą na Euro?
Tak, parafrazując wypowiedź Roberta Lewandowskiego wygląda sytuacja reprezentacji Polski po sparingu z Litwą w Krakowie. Po słabym (znowu!) meczu biało-czerwoni zremisowali 0:0. Jak należy interpretować ten wynik.
Z reguły ostatnie mecz przed wielkim turniejem służy jako trening strzelecki dla napastników. Tak było za kadencji Franciszka Smudy, którego zespół, aby podbudować morale przed Euro 2012 pokonał Andorę 4:0 po golach Obraniaka, Lewandowskiego, Błaszczykowskiego i Wasilewskiego.
Wydaje się, że zupełnie inne podejście do meczu z Litwą miał Adam Nawałka sadzając na ławce Roberta Lewandowskiego. Z jednej strony był to ostatnia okazja, aby spróbować załatać dziurę na prawej obronie po Macieju Rybusie i ostatecznie zdecydować kto podczas turnieju we Francji będzie strzegł bramki.
I o ile Bartosz Kapustka w nietypowej roli sprawdził się raczej średnio, o tyle Łukasz Fabiański pokazała, że zasługuje na plac. Gdyby nie jego fantastyczna interwencja z początku spotkania, gdy jeszcze nie zdążył na dobre wejść w grę, mecz mógłby ułożyć się zupełnie inaczej. Nasz zespół znowu zaspała w obronie… Drugim piłkarzem, który błysnął formą w byłej stolicy Polski był Kamil Grosicki. Skrzydłowy Stade Rennes pokazał, że obok „Lewego” i Milika jest najcenniejszym ofensywnie zawodnikiem naszej kadry. W dodatku jest w świetnej formie fizycznej i głody gry.
Generalny sprawdzian przed Euro 2016 oblany – polscy piłkarze przegrywają z Holandią
Tym bardziej szkoda, że „Grosik” boisko opuszczał z urazem. Ostre starcie z Edvinasem Girdvainisem skończyło się naderwaniem wiązadła w kostce. Oznacza to, że jego występ w meczu z Irlandią stanął pod znakiem zapytania. Warto dodać, że w niedzielę na treningu na ból narzekał także Michał Pazdan. Najpierw Wszołek i Rybus, potem Krychowiak, a teraz Grosicki i Pazdan – pech zdaje się nie opuszczać naszej kadry…
„To był doskonały sprawdzian. Litwini grali bardzo agresywnie, ostro i okazali się trudnym przeciwnikiem” – komentował po meczu selekcjoner. „Szkoda kilku dobrych sytuacji. Jeszcze zdążymy ucieszyć kibiców. Szkoda, że nie zobaczyli bramek, bo przez cały mecz bardzo nas wspierali”.
Adam Nawałka zdecydował – znamy kadrę Polski na Euro 2016!
Następny przystanek – La Baule. Kadra do Francji wylatuje we wtorek, by szlifować formę na pierwszy mecz turnieju, który rozegra w niedzielę. Rywalem biało-czerwonych będzie Irlandia Północna.