Życie w UK
Najnowszy raport – liczba imigrantów w brytyjskich miastach może różnić się w tysiącach od oficjalnych danych statystycznych
Jak wynika z raportu Social Market Foundation (SMF) oficjalne dane statystyczne dotyczące liczby imigrantów żyjących w brytyjskich miastach mogą znacznie odbiegać od prawdy, co z kolei przekłada się na niewłaściwe finansowanie usług publicznych.
Szacunkowa liczba mieszkańców pochodzących z zagranicy może być nieprawdziwa w przypadku wielu rejonów Wielkiej Brytanii, co z kolei zwiększa ryzyko nieodpowiedniego finansowania usług publicznych – podaje raport sporządzony przez Social Market Foundation (SMF) i opublikowany w środę.
Wskazuje on na to, że ocena Office for National Statistics (ONS) populacji imigrantów w obszarach lokalnych odbiega od prawdy. W niektórych przypadkach liczby te mogą być większe aż o 10 proc. w stosunku do całej lokalnej populacji, gdyż tzw. „przedział ufności”, w którym mieści się średnia ilość badanej populacji, jest zbyt duży.
Na przykład liczba mieszkańców Hastings (wschodnie Sussex), którzy urodzili się za granicą była szacowana na 12 000 na czerwiec 2018 roku. Jednak „przedział ufności”, wynosi plus/minus 7 000, co oznacza, że liczba imigrantów w tym przypadku może wynosić zarówno 19 000 jak i 5 000.
Prowadzący badania think tank twierdzi, że konieczna jest w tym wypadku gruntowna reforma prowadzenia badań statystycznych i zaapelował o wykorzystywanie także danych komercyjnych z takich firm jak Facebook.
Szacowana populacja imigrantów w Bostonie (Lincolnshire) wynosi zgodnie z danymi 21 000, jednak liczba ta może być równie dobrze o 10 000 mniejsza lub większa. W Peterborough ilość imigrantów oszacowana jest na 47 000, jednak może być to 39 000 jak i 55 000.
Jonathan Thomas z SMF powiedział:
– Dokładne dane w lokalnych populacjach są kluczowe w planowaniu i finansowaniu usług publicznych, jednakże nasze oficjalne statystyki dotyczące imigracji oraz lokalnych populacji są poważnie ograniczone i konieczne jest ich zreformowanie.