Bez kategorii
Najgłupszy wypadek w historii? Kierowca „przejechał”… sam siebie
W zaskakującym wypadku, do którego doszło w miejscowości Aurora w Colorado, kierowca samochodu, który schylił się po upuszczonego papierosa, „przejechał” sam siebie.
Pechowiec, który uległ poważnemu wypadkowi, znajduje się obecnie w szpitalu i walczy o życie. Na oddział ratunkowy trafił po tym, jak jego własny van… przejechał po jego głowie. Doszło do tego w momencie, kiedy kierowca wyszedł na chwilę z samochodu, by podnieść upuszczonego papierosa. Kiedy mężczyzna się schylił, pojazd zsunął się w dół po drodze i przejechał przednim kołem po jego głowie.
Lekarze informują, że stan poszkodowanego jest ciężki.
Wiadomo już, że w chwili wypadku kierowca był trzeźwy. Funkcjonariusze policji, których wezwano na miejsce zdarzenia orzekli wstępnie, że był to jedynie „nieszczęśliwy wypadek”, wynikający z rozproszenia.