Styl życia
Nagrał dramatyczne wideo ze środka pożaru w Grecji. Sam cudem przeżył [wideo dla ludzi o mocnych nerwach]
Jeden z mieszkańców greckiego miasta Mati, które zaatakowane zostało przez ogromne pożary, nakręcił niesamowity film pokazujący siłę żywiołu. Nagranie jest tak dramatyczne, że mało kto potrafił uwierzyć w to, że mężczyzna przeżył.
Film pojawił się najpierw na Facebooku, a następnie umieszczno go na kanale YouTube. Na nagraniu widać szalejący ogień, który z zawrotnym tempem coraz bardziej zbliża się do domu autora filmu. Ogromne płomienie mają wysokość kilku metrów, a sam pożar rozprzestrzenia się dzięki porywistemu wiatrowi.
Z OSTATNIEJ CHWILI: Samolot pasażerski rozbił się tuż po starcie! Na pokładzie były 103 osoby
Na filmie oprócz autora nagrania pojawia się mały kot, który poniekąd przyczynił się do tego, że autor przeżył pożar. W opisie pod filmem możemy bowiem przeczytać, że mężczyzna chciał wpuścić zdezorientowane i wystraszone zwierzę do środka, ale zatrzasnął drzwi i sam został na zewnątrz. Pierwszą falę ognia przetrwał ponieważ przywarł całym ciałem do ściany budynku, dzięki czemu płomienie go nie dosięgnęły. Następnie udał się go garażu, gdzie znalazł schronienie.
Pożary w Greckiej miejscowości Mati miały miejsce w zeszłym tygodniu i zginęło w nich 88 osób w tym dwoje Polaków. Ostatnie doniesienia z Grecji wskazują, że tamtejsze służby mają informacje o osobie, która miała podłożyć ogień, od którego rozpoczęły się pożary. Według greckich mediów był nim 65-letni mężczyzna, który według zeznań świadków, palił na wzgórzu suche gałęzie i śmieci. Pojawiły się również teorie mówiące o tym, że za wzniecenie pożarów odpowiedzialni są deweloperzy, którzy chcieli wykupić ziemnię od mieszkańców Mati. Jednak teorie te nie zostały potwierdzone.