Życie w UK
Na weekend do domu tanimi liniami – tak podróżuje były premier
Przewodniczący Rady Europejskiej przyleciał na weekend z Belgii do Polski. Zamiast podróży kosztowną business class, były premier wybrał usługi taniego przewoźnika.
Zdjęcie Tuska siedzącego w charakterystycznym żółto-niebieskim fotelu opublikowano na portalu Facebook. Fakt, że były premier podróżuje jak „zwykły śmiertelnik” wywołał zdziwienie i stał się powodem ironicznych komentarzy. „Szacunek panie Premierze” – napisała jedna z użytkowniczek, „Widać afera z delegacjami poselskimi zrobiła swoje… Powrót do kraju niskobudżetowymi liniami, no no…” – czytamy we wpisach na Facebooku.
Komentatorzy zastanawiają się, co kierowało Tuskiem przy wyborze przewoźnika. Pojawiły się sugestie, że były premier po prostu oszczędza. Inni twierdzą, że krótka wizyta w Polsce (dziś Tusk leci z powrotem do Brukseli) wynikała z chęci pomocy przy świątecznych porządkach.