Muzułmańscy rodzice wypisali ze szkoły w Birmingham ponad 600 dzieci w proteście przeciwko lekcjom o homoseksualizmie i równości płci

Aż 600 muzułmańskich dzieci w wieku od 4 do 11 lat zostało wypisanych ze szkoły w Birmingham (Parkfield Community School) przez swoich rodziców oburzonych wprowadzeniem lekcji o równości płci oraz homoseksualizmie.

Muzulmanie2

Władze szkoły Parkfield Comminity School w Birmingham wprowadziły dla swoich uczniów program edukacyjny „No Outsiders” (żadnych autsajderów), zgodnie z którym dzieci w wieku od 4 do 11 lat miały zapoznać się z tematem równości płci oraz homoseksualizmu.

"Usunęlibyśmy muzułmanów z tego kraju" – haniebne zachowanie Polaków, którzy pobili trzy osoby w Staffordshire

Wprowadzenie programu spotkało się jednak z olbrzymim sprzeciwem ze strony muzułmańskich rodziców dzieci uczęszczających do szkoły. W ramach protestu postanowili oni wypisać swoje pociechy ze szkoły twierdząc, że „podważa ona prawa rodzicielskie oraz agresywnie promuje homoseksualizm”.

W ubiegły weekend muzułmanie zorganizowali protest przed placówką z transparentami, na których pojawiły się hasła: „Nasze dzieci, Nasz wybór – pracujcie z rodzicami, a nie przeciwko nim”, „Edukacja a nie indoktrynacja”. Niektórzy z protestujących zagrozili, że prędzej opuszczą Wielką Brytanię, niż pozwolą swoim dzieciom na uczestnictwo w programie szkoły.

Najnowszy sondaż: Wielka Brytania znalazła się w czołówce najmniej rasistowskich państw w Europie. Polska też wypadła nieźle

Agresja rodziców skupiła się także na prowadzącym lekcje w ramach programu „No Outsiders” Andrew Moffatcie. Chciał on stworzyć projekt, w ramach którego dzieci uczyłyby się o Prawie Równości oraz brytyjskich wartościach, co jest zgodnie z założeniem Ofsted, które wykryło w wielu placówkach szkolnych w Birmingham, nadużycia związane z brakiem tolerancji i poszanowania dla innych religii.