Życie w UK
Monarchia idzie z duchem czasu – Przy boku Elżbiety II stanie pierwszy czarnoskóry asystent!
Ta informacja obiegła dziś wszystkie media brytyjskie – królowa Elżbieta II wybrała właśnie pierwszego w historii monarchii na Wyspach, czarnoskórego asystenta. Zostanie nim urodzony w Ghanie major Nana Kofi Twumasi-Ankrah, który jest weteranem wojennym z Afganistanu i który służył już u boku księcia i księżnej Kornwalii – Karola i Camilli Parker-Bowles.
Nana Kofi Twumasi-Ankrah ma zastąpić w funkcji masztalerza (a tak de facto asystenta królowej) komandora Samuela Fletchera. Ten 38-letni Brytyjczyk urodzony w Ghanie zawsze marzył o służbie u boku Jej Królewskiej Mości i wydaje się, że jego marzenie właśnie zostało spełnione.
Dramatyczne wyniki raportu – pół miliona brytyjskich dzieci ZAGROŻONYCH!
Nana Kofi Twumasi-Ankrah jest weteranem wojny w Afganistanie, który później służył także u boku księcia i księżnej Kornwalii, i który dowodził pułkiem kawalerii Blues and Royals podczas jednej z parad zorganizowanych dla uczczenia urodzin królowej. Teraz brytyjski oficer ma dostąpić zaszczytu, o którym marzy w Anglii niejeden chłopiec – ma asystować królowej w różnych oficjalnych wydarzeniach, zarówno w kraju, jak i za granicą. Po tym, jak książę Filip wycofa się jesienią z życia publicznego, Twumasi-Ankrah będzie prawdopodobnie mężczyzną najczęściej widywanym u boku królowej.
Dane nie kłamią – Brexit spowodował ogromny wzrost przestępstw z nienawiści!
Młody oficer jest zachwycony propozycją, jaką dostał od Elżbiety II, która jest prawdziwym spełnieniem jego marzeń. 38-latek uważa, że wybranie go na głównego asystenta królowej dowodzi także udanej asymilacji i możliwości współistnienia na Wyspach różnych kultur. – Z tego co widzę w Wielkiej Brytanii nasze kultury naprawdę się przenikają i jeśli ja nie jestem na to dobrym przykładem, to naprawdę nie wiem, co mogłoby nim być – powiedział Twumasi-Ankrah dziennikarzowi „The Sunday Times”.