Mocne słowa londyńskiej europoseł. Poparła protest Polaków!

Jean Lambert, londyńska europoseł z ramienia Partii Zielonych, wystosowała list do polonijnych mediów i organizacji, w którym wyraża pełne poparcie dla Polaków, którzy protestowali w poniedziałek na Downing Street. Około 500 osób zgromadziło się tam, by zaprotestować przeciwko dyskryminacji i niechęci Brytyjczyków wobec mieszkających i pracujących na Wyspach Polaków.

„Ten protest pokazuje jasno, jakie są rzeczywiste konsekwencje nieodpowiedzialnej retoryki ze strony polityków. Prawda jest taka, że polska społeczność na Wyspach jest ogromnym wsparciem dla brytyjskiej gospodarki. Wasz wkład jest ogromny nie tylko pod kątem kulturowym, ale i ekonomicznym – dokładacie do budżetu 34% więcej, niż pobieracie w jakichkolwiek benefitach” – napisała.

„Imigranci osiedlający się na Wyspach są łatwym celem dla polityków, którzy chętnie szukają kogoś, na kogo można zrzucić winę za obniżające się standardy życia. Prawdziwym winowajcą jest brytyjski rząd, czyniący szkodliwe oszczędności” – dodała.

Polacy doszli punktu, w którym musieli powiedzieć „dość”. Mam nadzieję, że do premiera dotrze ich wiadomość. Napaść, do której doszło w Dagenham, nie była odosobnionym przypadkiem. Najwyższy czas, by brytyjscy politycy i niektóre media powiedziały prawdę o tym, jak ogromne korzyści dla kraju przynosi obecność imigrantów. Wszyscy zyskujemy na wolności poruszania się i pracy w obrębie Unii Europejskiej i powinniśmy być dumni z tego, że tak wielu naszych polskich przyjaciół wybiera Wielką Brytanię jako miejsce do życia i pracy” – zakończyła.

„Zaufaj mi, jestem Polakiem”

W poniedziałek przy Downing Street Polacy domagali się od brytyjskich polityków równego, sprawiedliwego traktowania. Protestu, który zgromadził kilkaset osób, nie zobaczył niestety premier David Cameron, który w tym czasie przebywał w Szkocji. Zdjęcia z tego wydarzenia możesz zobaczyć tutaj.