Mitcham: Cztery ofiary psa-szaleńca

29-letnia kobieta, która została aresztowana po tym jak jej pies uciekł z ogrodu i zaatakował cztery osoby, w tym jedno 18-miesięczne dziecko, została zwolniona za kaucją.

Stolica: Rowerzyści kontra psy >>

Hackney: Wyrok dla gwałcicieli >>

W środę rano w południowolondyńskim Mitcham policjanci zostali wezwani na interwencję w sprawie  psa, który pogryzł dziecko w nogę.

Świadkowie powiedzieli funkcjonariuszom, że pies rasy bullterier, zwany przez właścicielkę Asbo, chwycił dziecko za nogę i następnie ciągnął je przez ponad 50 metrów dopóki nie powstrzymał go kierowca autobusu.

Wtedy to swoją agresję przeniósł na kierowcę, a następnie ugryzł 50-letnią kobietę oraz jeszcze czwartą osobę, której ranił twarz.

Pies, który uciekł przez dziurę w ogrodzeniu, został zastrzelony.

Wszystkie ofiary pogryzienia zostały zabrane do szpitala, szczęśliwie ich obrażenia nie były poważne.

Policja aresztowała i przesłuchała właścicielkę psa, której postawiła zarzut posiadania psa niebezpiecznego dla ludzi.

Jak powiedziała kobieta, która widziała całe zdarzenie z okna swojego domu, pies nie chciał puścić dziecka pomimo iż został uderzony kijem i gaśnicą.

Inny świadek opisał zachowanie psa jako „szaleńcze”.

Właścicielka psa po wpłaceniu kaucji została zwolniona z aresztu, ale ma ponownie zgłosić się na posterunek w połowie listopada.

dt