Praca i finanse
Minister ds. Brexitu: Rząd powinien zmuszać firmy do zatrudniania Brytyjczyków! Polacy będą dyskryminowani?
Minister David Davis jawnie opowiedział się za dyskryminowaniem w Wielkiej Brytanii pracowników pochodzących z innych krajów, w tym przede wszystkim z Polski. Davis odpowiedzialny jest w rządzie Theresy May za wyprowadzenie Zjednoczonego Królestwa z Unii Europejskiej.
Słowa Davisa szokują, zwłaszcza, że jest on jednym z głównych ministrów w rządzie Theresy May. Davis zasugerował wczoraj na zjeździe Partii Konserwatywnej, że rząd powinien zmuszać firmy do zatrudniania a w pierwszej kolejności Brytyjczyków, a nie imigrantów. To oznacza wprowadzenie jawnej dyskryminacji ze względu na narodowość – czyli czegoś, od czego państwa członkowskie Unii Europejskiej od dawna już odeszły.
Theresa May ujawnia szczegóły dotyczące Brexitu. Kiedy Wielka Brytania opuści Unię?
Davis powiedział, że jeśli po wyjściu Wielkiej Brytanii z Unii Europejskiej wprowadzony zostanie system pozwoleń na pracę, to jednym z wymogów tego systemu będzie uprzednie sprawdzenie, czy na dane stanowisko/stanowiska nie da się znaleźć Brytyjczyka. I tylko w wypadku, gdy się nie da, będzie można zatrudnić na nie obcokrajowca.
SZOK: Głosowali za Brexitem, a teraz żałują! Myśleli, że i tak zostaną w Unii
David Davis tłumaczył się później ze swoich słów, mówiąc, że tylko spekulował, ale nie sposób jest nie odczytać ich jako prawdopodobnego scenariusza wydarzeń po wyjściu Wielkiej Brytanii z Unii Europejskiej. Po Brexicie Zjednoczonego Królestwa nie będzie przecież obowiązywał zakaz dyskryminacji ze względu na pochodzenie, ani żadne przepisy dotyczące swobodnego przepływu osób, dlatego rząd będzie mógł wprowadzić wszelkie rozwiązania, które jego zdaniem zmniejszą bezrobocie wśród rodowitych Brytyjczyków.