Styl życia

Mięsożerna bakteria zabiła kobietę w trzy tygodnie. Wszystkiemu winny… popularny afrodyzjak

55-letnia Jeanette LeBlanc spędziła wspaniałe popołudnie z przyjaciółkami łowiąc kraby. Kobieta nie mogła jednak przypuszczać, że przekąska, którą wzięła na łódź, zabije ją w zaledwie trzy tygodnie. 

Mięsożerna bakteria zabiła kobietę w trzy tygodnie. Wszystkiemu winny… popularny afrodyzjak

fot.

Jeanette LeBlanc udała się z przyjaciółkami na połów krabów z końcem września. Aby umilić sobie popołudnie kobiety wzięły na łódkę siatkę surowych ostryg, które kupiły na targu w Nowym Orleanie, w dzielnicy Westwego. Niestety, jak się później okazało, przynajmniej jedna z ostryg zarażona była mięsożerną bakterią – przecinkowcem vibrio vulnificus. 

 

 

Surowe ostrygi Jeanette jadła wraz z Karen Bowers. Obie kobiety spożyły łącznie ok. dwóch tuzinów tych popularnych afrodyzjaków. Jednak Jeanette LeBlanc, po ok. 36 godzinach, dostała ostrej wysypki i zaczęła mieć problemy z oddychaniem. 

 

Leki na katar lub grypę – Czy tańsze zamienniki są gorsze od produktów markowych?

Początkowo Karen Bowers i druga przyjaciółka Vicki Bergquist myślały, że u Jeanette wystąpiła silna reakcja alergiczna. Ale po przewiezieniu 55-latki do szpitala okazało się, że jest ona zarażona bardzo groźnym dla zdrowia i życia przecinkowcem vibrio vulnificus. Przecinkowce te występują przede wszystkim w wodach ciepłych, których temperatura przekracza 20 st. C, a na zarażenie się nimi narażone są przede wszystkim osoby o obniżonej odporności, osoby, które kąpią się w otwartych wodach i jednocześnie mają rany oraz skaleczenia na ciele, a także osoby, które spożyły surowe/niedogotowane owoce morza (w tym właśnie ostrygi). 

 

 

 

Lekarze w Nowym Orleanie przez trzy tygodnie walczyli o życie Jeanette, ale bakteria była na tyle zjadliwa, że nie mogli zrobić nic, aby ją uratować. Kobieta zmarła 15 października. Teraz przyjaciółki Jeanette postanowiły nagłośnić jej historię i przestrzec ludzi przed spożywaniem surowych owoców morza. 
 

"Przywiązujemy ich do łóżek". Rosyjscy lekarze i pielęgniarki robią sobie zdjęcia z UMIERAJĄCYMI ludźmi!

author-avatar

Marek Piotrowski

Zapalony wędkarz, miłośnik dobrych kryminałów i filmów science fiction. Chociaż nikt go o to nie podejrzewa – chodzi na lekcje tanga argentyńskiego. Jeśli zapytacie go o jego trzy największe pasje – odpowie: córka Magda, żona Edyta i… dziennikarstwo śledcze. Marek pochodzi ze Śląska, tam studiował historię. Dla czytelników „Polish Express” śledzi historie Polaków na Wyspach, które nierzadko kończą się w… więzieniu.

Przeczytaj również

Dyrektor londyńskiej szkoły wprowadza 12-godzinny dzień zajęćDyrektor londyńskiej szkoły wprowadza 12-godzinny dzień zajęćW ciągu trzech dni spadek temperatur o 15 stopni CelsjuszaW ciągu trzech dni spadek temperatur o 15 stopni CelsjuszaMężczyzna uniewinniony za jazdę „pod wpływem”. Powód zaskakujeMężczyzna uniewinniony za jazdę „pod wpływem”. Powód zaskakujePięć osób zginęło próbując dostać się do UK w dzień po przyjęciu Rwanda billPięć osób zginęło próbując dostać się do UK w dzień po przyjęciu Rwanda billMężczyzna pracował dla Sainsbury’s 20 lat. Został dyscyplinarnie zwolniony za chwilę nieuwagiMężczyzna pracował dla Sainsbury’s 20 lat. Został dyscyplinarnie zwolniony za chwilę nieuwagiZakłócenia w podróżowaniu, które czekają nas w kwietniu i majuZakłócenia w podróżowaniu, które czekają nas w kwietniu i maju
Obserwuj PolishExpress.co.uk na Google News, aby śledzić wiadomości z UK.Obserwuj