Irlandia

Mężczyzna stanął przed sądem w Dublinie nagi, bo…

Mężczyzna z Dublina pojawił się w sądzie zupełnie nagi. Odmówił założenia ubrania po tym, jak zaginął jego kot, który stanowi „wsparcie emocjonalne”. Doszło do tego podczas kontroli drogowej.

Mężczyzna stanął przed sądem w Dublinie nagi, bo…

Mężczyzna stanął przed sądem w Dublinie nagi, bo… (zdjęcie ilustracyjne – fot: CCO domena publiczna)

51-letni Joseph Davis stanął przed obliczem sądu Dublin District Court oskarżony o wykroczenia wynikające z Road Traffic Act. Mieszkający w Dublinie mężczyzna miał nie zatrzymać się do kontroli drogowej oraz odmówił podania swoich danych personalnych interweniującym policjantom. Do rzeczonego zdarzenia miało dojść na Dunsink Drive w Finglas, w piątek 5 kwietnia 2024. Sprawy polubownie nie udało się rozwiązać również na posterunku w Finglas. Oskarżony nie odpowiedział na zarzuty, zaproponowano mu również zwolnienie za kaucją, na co jednak się nie zgodził.

Jak podaje serwis „Breaking News”, następnie mężczyzna stawił się na posiedzeniu sądu… całkowicie nagi. Wchodząca na salę sądową zakrywał swoje miejsce intymne, ale tuż po rozpoczęciu posiedzenia, wstał i z wyciągniętymi ramionami, argumentował swoją sprawę po tym, jak odrzucił usługi prawnika. Odmówił założenia jakiegokolwiek ubrania. Powód?

Do czego doszło w Dublin District Court?

Przed obliczem sądu Davies wygłosił sążnistą tyradę, która trwała prawie 10 minut. Podkreślał, że wszystko, co mówi, ma związek ze sprawą. – To jest istotne; to jest moja historia, to co się wczoraj wydarzyło. Podróżowałem z moim towarzyszem, kotem Oliverem, on zwykle przychodzi do tego sądu. Miałem dostarczyć dokumenty prawne dotyczące sprawy prawnej, która toczy się przed Wysokim Trybunałem — mówił, jak cytujemy za „Breaking News”.

Następnie Davis nazwał interweniujących oficerów Gardy szumowinami. Przed sądem utrzymywał, że chciał pokazać swoje dokumenty, ale… został pobity. Lekarz, który się z nim spotkał na posterunku, miał zostać zwyzywany za to, że… miał nie mówić po angielsku. Oskarżony swoje zachowanie tłumaczył tym, że wspomniany wyżej kot zaginął. Jest to dla niego nie lada problem, ponieważ zwierzę jest dla niego wsparciem emocjonalnym. – Proszę, muszę znaleźć moje zwierzę. Bez niego jestem zagubiony, a on jest zagubiony beze mnie — jak mówił.

Jaki wyrok zapadł w tej sprawie?

Sąd Dublin District Court umieścił mężczyznę w areszcie. Wyznaczył kaucję w wysokości 200 euro oraz wydał skierowanie pod kątem pomocy lekarskiej. Jednocześnie poproszono policje, aby dowiedziała się, co stało się z jego kotem.

Pozostający bez pracy Joseph Davis do stawianych mu zarzutów się nie przyznaje i ma stanąć przed Cloverhill District Court.

author-avatar

Remigiusz Wiśniewski

Fanatyk futbolu na Wyspach, kibic West Ham United F.C., ciągle początkujący kucharz. Z wykształcenia polonista i nauczyciel, który spełnia się w dziennikarskim. Pochodzi z Wieliczki, w Wielkiej Brytanii mieszka od 2008 roku, gdzie znalazł swoje miejsce na ziemi w Londynie. Zorganizowany, ale neurotyczny. Kieruje się w życiu swoimi zasadami. Uwielbia biegać przed wschodem słońca i kocha literaturę francuską.

Przeczytaj również

PILNE: Humza Yousaf ustępuje ze stanowiska pierwszego ministra SzkocjiPILNE: Humza Yousaf ustępuje ze stanowiska pierwszego ministra SzkocjiJuż niebawem wzrost temperatur powyżej 20 stopni CelsjuszaJuż niebawem wzrost temperatur powyżej 20 stopni CelsjuszaPrzestępca z Polski ukrywał się w Anglii przez 5 latPrzestępca z Polski ukrywał się w Anglii przez 5 latPolak ma dość bylejakości w brytyjskich mieszkaniachPolak ma dość bylejakości w brytyjskich mieszkaniachDzisiaj zaczyna się strajk na lotnisku Heathrow. Jak długo potrwa?Dzisiaj zaczyna się strajk na lotnisku Heathrow. Jak długo potrwa?Polska szkoła kitesurfingu w UK zaprasza!Polska szkoła kitesurfingu w UK zaprasza!
Obserwuj PolishExpress.co.uk na Google News, aby śledzić wiadomości z UK.Obserwuj