Mapka imigrantów: zobacz skąd uchodźcy napływają do Europy

Mapka imigrantów pokazuje nam skąd od stycznia tego roku do krajów Europy dotarło  700 tysięcy uchodźców. Prawie pół miliona osiągnęło swój cel – przede wszystkim Niemcy, Szwecję, Norwegię. Mapka imigrantów pozwoli Ci zobaczyć skąd napływają imigranci, jakimi drogami i do których krajów dążą.

mapka imigrantów

Dane – jak zapewniają twórcy przejrzystego mechanizmu, oparte są na liczbach udostępnionych przez ONZ. Po kliknięciu na kraj Europy możemy zobaczyć ilu uchodźców do niego dotarło i z jakich krajów.

Jeśli na mapce imigrantów klikniemy na kraj spoza Europy, zobaczymy do których krajów Unii kierują się uchodźcy. Każda kropka to 25 osób, a kropek jest mnóstwo…

W Europie nikt tak naprawdę nie wie ilu imigrantów dostało się na Stary Kontynent. Co ciekawsze – nikt nie jest w stanie odpowiedzieć na pytanie gdzie obecnie przebywają ludzie szukający u nas lepszych warunków życia.

O ile Wielka Brytania, jako kraj spoza strefy Schengen, nigdy nie zrezygnowała z kontroli na swych granicach, to na kontynencie panuje wielki chaos.

Kliknij na mapkę:

Najlepiej pokazują to relacje takie, jak ta, w niemieckim serwisie thelocal.de. Dziennikarze pokazują przykłady pustych miejsc w ośrodkach, przygotowanych dla uchodźców, którzy nigdy się tam nie zjawili lub zniknęli wkrótce po przybyciu.

Na przykład w Lingen, gdzie przygotowanych zostało 212 miejsc, połowa świeci pustkami. Gdzie są imigranci? Nikt nie jest w stanie odpowiedzieć.

Wielka Brytania broni się przed biednymi imigrantami spoza Unii: Jeśli dobrze nie zarabiasz, czeka cię deportacja

– Nie mamy pojęcia gdzie są ci ludzie; wiemy tylko, że dotarli do Bawarii – przyznaje Timo Frers, rzecznik miasta Delmenhorst, które też miało przyjąć kilkuset imigrantów.

Szacuje się, że nawet 300 tysięcy Syryjczyków, Irakijczyków, Afgańczyków i przedstawicieli innych narodowości, przemieszcza się po Europie bez żadnych przeszkód i bez wiedzy krajów na których terytoriach się znajdują.

Wszelkie planowanie pomocy i przygotowanie miejsc na zimę jest więc skazane na porażkę – przyznają szefowie organizacji charytatywnych. – Ci, którzy byli wczoraj w Niemczech, dziś mogą być w Belgii, a jutro we Francji. To nie mapka imigrantów. W rzeczywistości trudniej ich znaleźć.