Życie w UK
Manchester: Polak uniewinniony
Sąd koronny w Manchesterze uniewinnił polskiego kierowcę autobusu Krzysztofa Ociepę od zarzutu spowodowania śmierci 27-letniego Martina Pillinga w wyniku nieostrożnej jazdy.
Wielka Brytania: Epidemia nożowników >>
Zamiast Polaka do więzienia trafią szefowie firmy przewoźniczej UK North and GM Buses Enerprises Ltd., w której pracował nasz rodak. Sąd koronny skazał ich na 15 miesięcy pozbawienia wolności. Oskarżeni przyznali się do składania fałszywych zeznań przed komisją dochodzeniową.
Sędzia ogłaszając wyrok powiedział, że Vincenzo Casale, 44, oraz David Ellis, 37, byli „moralnie odpowiedzialni za śmierć Pillinga”.
Młody Anglik zginął w listopadzie 2006 roku w Rusholme w Manchesterze. W platformę podnośnika, na której znajdował się Pilling uderzył autobus prowadzony przez Ociepę. 27-latek zmarł w wyniku odniesionych obrażeń.
Śledztwo przeprowadzone przez policję wykazało szereg zaniedbań ze strony szefów firmy przewoźniczej. Zatrudniali oni około 100 Polaków, którzy często nie mieli wymaganego doświadczenia, a niektórzy jak Ociepa nie znali języka angielskiego. Okazało się także, że dzień w którym doszło do wypadku był 19 z kolei dniem pracy Ociepy. Inni kierowcy przyznali, że pracowali przez miesiąc, bez żadnego dnia wypoczynku.
Szczegółowa kontrola firmy wykazała też, że 16 autobusów miało usterki techniczne i nie powinny były jeździć po ulicach.
Jurek Tajnik