Życie w UK
Małżeństwo z Krakowa przemycało uchodźców
Jak podało RMF FM, polsko-syryjskie małżeństwo z Krakowa przemycało uchodźców. Od czerwca do grudnia 2014 roku, para miała przewieźć do kraju 97 osób. W sprawie toczy się śledztwo.
Jak podała rozgłośnia RMF FM, mieszkające w Krakowie małżeństwo zajmowało się przemytem uchodźców z krajów arabskich. Jak wynika z raportu policji, Polka i Syryjczyk mieli przewieźć do Europy od czerwca do grudnia 2014 roku 97 osób.
Cały proceder był starannie zaplanowany. Małżeństwo zatrudniało polskich kierowców, którzy odbierali uchodźców z jednego z austriackich miast. Potem imigranci byli zawożeni do Krakowa, Polska była dla nich jedynie krajem tranzytowym. Tam w hostelach i mieszkaniach czekali na dalszą podróż. Punktem docelowym były zazwyczaj Szwecja, Dania, Niemcy i Holandia.
Małżeństwo kazało sobie słono płacić za dostanie się do Europy. Od jednej osoby inkasowali od 500 do 750 euro, a “koszty organizacyjne” były stosunkowo niewielkie. Jak wykazało śledztwo, zatrudnieni przez parę kierowcy zarabiali 100 zł od przewiezionej osoby. Szacuje się, że małżeństwo zarobiło ok. 45 tys. euro.
Oskarżonych o przemyt ludzi zostało dwanaście osób, w tym sześciu polskich kierowców. Pozostałym sześciu osobom postawiono zarzut udziału w grupie przestępczej. Kierowcy odpowiedzą za współdziałanie przy nielegalnym przekraczaniu granicy. Oskarżonych zostało także czterech imigrantów. Postawiono im zarzuty nielegalnego przekroczenia granicy.
Jak dotąd aresztowano jednie Syryjczyka, który był głównym organizatorem przemytu. Jemu i jego najbliższym współpracownikom może grozić 8 lat więzienia, pozostałym do 3 lat pozbawienia wolności.