Bez kategorii
Londyńska policja płaci 100 funtów za… “nagłe wymiany żarówek”
Podczas gdy kolejni stołeczni policjanci tracą pracę i coraz głośniej mówi się o ryzyku zamknięcia dziesiątek komisariatów w Londynie, na jaw wychodzi, że… londyńska policja płaci krocie za proste usługi. Wymiana żarówki przez wynajętą zewnętrzną firmę kosztuje służby – a właściwie, utrzymujących je podatników – aż 100 funtów!
Te zaskakujące dane ujawniła adwokat Jessica Learmond-Criqui, z którą skontaktował się jeden z policjantów sfrustrowanych kosmicznymi kosztami utrzymania komisariatów i rosnącą liczbą zwolnień. “Płacimy absurdalne kwoty za absurdalne usługi. Ludzie tracą przez to pracę” – miał powiedzieć prawniczce.
Jak wyjawił anonimowy mundurowy, budynki należące do londyńskiej policji są obsługiwane przez firmę Interserve, która – przykładowo – za “nagłą wymianę żarówki” liczy sobie 100 funtów. Ta sama usługa wykonywana “niepriorytetowo” kosztuje “zaledwie” 26 funtów. “Te wydatki to kompletny nonsens” – komentował sfrustrowany policjant.
Przypomnijmy, że ogromne cięcia finansowe w służbach mundurowych zostały zapoczątkowane przez Davida Camerona. W 2010 roku zapowiedziano, że do końca 2015 roku pracę straci ponad 10 tys. policjantów. Opublikowany w styczniu raport wykazał, że w Anglii i Walii liczba policjantów pozostających w czynnej służbie jest obecnie najniższa od dekady.