Życie w UK
Londyn: skandal z podwyżkami biletów na metro
Burmistrz Londynu jest oskarżony o próbę ukrycia podwyżek cen biletów na metro oraz opłaty congestion charge, która od stycznia ma wynieść 10 funtów, zamiast dotychczasowych ośmiu.
Jak podał dziennik The Times, Boris Johnson celowo ogłosił plan podwyżek w tym samym dniu, gdy rząd brytyjski przedstawiał kontrowersyjne cięcia w budżecie, próbując je ukryć. Nie wspomniał również o nich podczas swojego wystąpienia, mającego miejsce tego samego dnia, gdy omawiał liczne sukcesy stolicy.
Podwyżki dotyczą biletów na metro, autobsy i wjazdu do strefy congestion charge w centrum Londynu.
Jak wyliczyła organizacja London Travel Watch nowe ceny dla pasażerów metra mogą oznaczać płacenie od 16 do 70% więcej w zależności od trasy przejazdu. Zdaniem organizacji podwyżki najbardziej dotkną turystów i osób korzystających z metra nieregularnie lub sporadycznie.
Zwiększenie opłaty za wjazd do centrum, to z kolei uderzenie w firmy mieszczące się w strefie congestion charge lub zmuszone do wjeżdżania do centrum ze względu na prowadzoną działalność.
Boris Johnson zaprzeczył oskarżeniom.