Życie w UK
Londyn: dwudniowy strajk metra
Pracownicy londyńskiego metra zapowiedzieli kolejny strajk – tym razem obejmie on pracowników linii Waterloo and City. Przerwa w funkcjonowaniu pociągów na tej trasie rozpocznie się 28 września wieczorem i może potrwać nawet 48 godzin.
Jak informują brytyjskie media, pracownicy metra należący do związku zawodowego RMT (National Union of Rail, Maritime and Transport Workers) i pracujący na linii Waterloo and City opuszczą swoje stanowiska pracy w poniedziałek o godz. 21.00 i wrócą na nie nie wcześniej niż w środę o 23.00.
Strajkujący domagaj ą się jasnej informacji na temat zmian planowanych w obrębie zatrudnienia. „Nie zgodzimy się na to, by naszym pracownikom dokładano kolejne obowiązki” – wyjaśnia Mick Cash, sekretarz generalny RMT.
Stanowisko związkowców w ostrych słowach krytykuje Peter McNaught, dyrektor operacyjny linii Waterloo and City. „Pracujemy nad zminimalizowaniem wpływu tego strajku na funkcjonowanie naszej linii. Przedstawiliśmy członkom RMT różne propozycje rozwiązania tej sytuacji, m.in. dodatkowe możliwości rozwoju, związane ze wzrostem wynagrodzenia. Wszystkie nasze sugestie zostały jednak odrzucone przez członków RMT, którzy chcieliby po prostu zatabiać więcej pieniędzy za tyle samo pracy i odpowiedzialności, co do tej pory” – mówi McNaught.
Waterloo and City to najkrótsza linia londyńskiego metra – ma ok. 2,5 km długości. Łączy stacje Waterloo i Bank. Czas przejazdu pociągiem na tej trasie wynosi ok. 4 minuty.
Mapę londyńskiego metra znajdziesz tutaj.
(pu)