Styl życia
Listów nie wyślemy
Royal Mail zapowiedziało podwyżkę cen znaczków pod koniec miesiąca, ale już teraz mieszkańcy Wysp zaczęli kupować tańsze znaczki na zapas. A te ponoć są na wyczerpaniu.
Podwyżki są znaczne, bo o 30% dla znaczków pierwszej klasy i o 39% dla znaczków drugiej klasy. Klienci zaczęli wykupywać je po starych cenach. Niektórzy nabyli tysiące znaczków i sprzedają je na e-Bayu. Jeden z uzytkowników wykupił zapas na 2 lata i zaoszczędził na tym ponad £400. Sklepy i poczty otrzymują ograniczoną ilość znaczków, tak aby przed podwyżką nie sprzedać zbyt dużej ilości. Powód? Po podwyżce Royal Mail zarobi na nich więcej. Rzecznik Royal Mail twierdzi, że znaczki nie są wydzielane do sklepów, ale ich ilość jest limitowana, stąd braki w niektórych sklepach.