Życie w UK
List Theresy May do Brytyjczyków – premier UK prosi o wsparcie i mówi o przyszłości po Brexicie
Premier Theresa May tuż przed rozpoczęciem nadzwyczajnego szczytu unijnego wystosowała do Brytyjczyków list, w którym prosi o ich poparcie dla jej projektu porozumienia ws Brexitu i opisuje, co zmieni się w kraju po wyjściu z Unii Europejskiej.
Szefowa brytyjskiego zapowiada otwarcie "nowego rozdziału" w historii Wielkiej Brytanii – Theresa May, chce aby wyjście ze struktur unijnych było początkiem "odnowy i pojednania dla całego kraju". W specjalnym liście otwartym wystosowanym do wszystkim mieszkańców Zjednoczonego Królestwa Theresa May nie tylko kreśli obraz przyszłości Wielkiej Brytanii po 29 marca, ale również prosi o społeczne poparcie dla jej projektu porozumienia z Brukselą w kwestii Brexitu.
Na FINISZU – Donald Tusk rekomenduje unijnym liderom przyjęcie porozumienia ws Brexitu
Ciągle atakowana przez opozycję w szeregach Partii Konserwatywnej, wyśmiana podczas posiedzenia w Izbie Gmin, osłabiana kolejnymi dymisjami we własnym rządzie premier May zapewnia, że wypracowane porozumienie jest "umową, która leży w naszym interesie narodowym – taką, który jest dobra dla całego naszego kraju i dla wszystkich obywateli, bez względu na to, jak głosowali w referendum".
"Przejmiemy kontrolę nad naszymi granicami i położymy kres swobodnemu przepływowi ludzi. Zamiast polityki imigracji opartej na pochodzeniu, stworzymy system, który będzie premiował umiejętności. Zlikwidujemy coroczne wpłaty na rzecz UE. Odzyskamy kontrolę nad naszym prawem" – wylicza May zalety opuszczenia Wspólnoty.
"Po Brexicie będziemy mogli skupić się na najważniejszych kwestiach dotyczących naszego kraju. Wzmocnimy gospodarkę tak, abyśmy wszyscy mogli się bogacić. Zabezpieczymy przyszłość NHS. Zbudujemy nowe domy dla potrzebujących rodzin. Będziemy walczyć z społecznymi nierównościami, które uderzają w tak wiele osób. Zbudujemy kraj, który naprawdę działa dla wszystkich" – tak z kolei będzie wyglądała przyszłość UK.
Brytyjczyk emigruje do Polski. Czy będzie w stanie sobie poradzić?
"Od pierwszego dnia mojego urzędowania, jako premier Zjednoczonego Królestwa byłam zdeterminowana, aby wypracować porozumienie ws Brexitu dobre dla wszystkich części naszego kraju – Anglii, Szkocji, Walii i Irlandii Północnej, naszych terytoriów zamorskich, takich jak Gibraltar – umowa, którą wynegocjowałam taka właśnie jest" – podsumowuje pani premier.
May w liście kreśli obraz wspaniałej przyszłości dla UK, ale dla wielu, jak choćby dla Iana Murraya, posła Partii Pracy, mamy do czynienia z "literacką fikcją". "Ludzie ze Szkocji nie tego kupią, bez względu na to jak mocno May będzie to chciała sprzedać" – puentował.