Życie w UK

List od Czytelnika: Tesco nie pamiętało o życzeniach świątecznych dla Polaków. Po interwencji firma się zreflektowała

Niedawno pisaliśmy o tym, że centrum dystrybucyjne Tesco w Reading umieściło na swojej bramie głównej baner, na którym życzenia świąteczne zostały wydrukowane w wielu językach – oprócz polskiego, mimo że wielu Polaków w tej firmie pracuje. Po publikacji zdjęcia baneru i opisaniu tej przykrej dla Polaków sytuacji, czytelnik poinformował nas, że Tesco ściągnęło baner.

List od Czytelnika: Tesco nie pamiętało o życzeniach świątecznych dla Polaków. Po interwencji firma się zreflektowała

Tesco Baner

Nasz czytelnik wysłał do nas zdjęcie baneru umieszczonego na bramie głównej Tesco w Reading, na którym pracownicy mogli przeczytać życzenia wesołych świąt w wielu językach, m.in. islandzkim, greckim, niemieckim, arabskim i hebrajskim, niestety w języku polskim życzeń nie było.

List od Czytelnika: Tylu Polaków pracuje dla Tesco, a nikt o nas nie pamiętał!

Biorąc pod uwagę fakt, że wielu Polaków pracuje dla firmy, także we wspomnianym centrum dystrybucyjnym w Reading, brak życzeń w języku polskim stał się bardzo zauważalny i… przykry. Nasz czytelnik napisał: "Tylu polskich pracowników pracuje dla Tesco, a na głównej bramie zabrakło polskiego Wesołych Świąt".

 

 

Firma chciała mieć gest i pokazać swoim pracownikom wielu narodowości, że o nich pamięta. Okazało się jednak, że Tesco zapomniało o jednej ze swoich najliczniejszych grup pochodzącej z kraju nad Wisłą, gdzie Święta Bożego Narodzenia osadzone są bardzo mocno w rodzimej tradycji.

Po publikacji zdjęcia wraz z opisem "niefortunnej" sytuacji, jeszcze tego samego dnia Tesco ściągnęło baner, o czym również poinformował nas czytelnik: "Baner został ściągnięty! Dziękuję za publikację, kolejne małe zwycięstwo dla naszych rodaków i kraju".

 

"Smród był nie do wytrzymania. Klienci uciekali z zasłoniętymi twarzami!". Tesco musi się tłumaczyć

author-avatar

Paulina Markowska

Uwielbia latać na paralotni, czuć wiatr we włosach i patrzeć na świat z dystansu. Fascynuje ją historia Wielkiej Brytanii sięgająca czasów Stonehenge i Ring of Brodgar. W każdej wolnej chwili eksploruje zakątki tego kraju, który nieustannie ją fascynuje. A fascynacją tą ‘zaraża’ też kolegów i koleżanki w redakcji:) Pochodzi z Wrocławia i często tam wraca, jednak prawdziwy dom znalazła na Wyspach i nie wyobraża sobie wyjazdu z tego kraju, dlatego szczególnie bliskie są jej historie imigrantów, Polaków, którzy także w tym kraju znaleźli swój azyl.

Przeczytaj również

Awantura na pokładzie EasyJet. Brytyjczyk wypił butelkę wódkiAwantura na pokładzie EasyJet. Brytyjczyk wypił butelkę wódkiKursy budowlane w UK – jak zdobyć kartę CSCS?Kursy budowlane w UK – jak zdobyć kartę CSCS?AI pomoże w karaniu kierowców rozmawiających przez telefonAI pomoże w karaniu kierowców rozmawiających przez telefonSpłoszone konie na ulicach Londynu. Ranni ludzie i same zwierzętaSpłoszone konie na ulicach Londynu. Ranni ludzie i same zwierzęta34 500 osób musi zwrócić zasiłek lub grozi im kara do 20000 funtów34 500 osób musi zwrócić zasiłek lub grozi im kara do 20000 funtówKE zadecyduje o przyszłość tradycyjnej wędzonej kiełbasyKE zadecyduje o przyszłość tradycyjnej wędzonej kiełbasy
Obserwuj PolishExpress.co.uk na Google News, aby śledzić wiadomości z UK.Obserwuj