Styl życia
List od czytelniczki: „Moja córka została brutalnie pobita przez cztery dziewczyny po wyjściu ze szkoły. Policja nic z tym nie robi”
Jedna z naszych czytelniczek mieszkająca w Londynie zwróciła się do nas z prośbą o nagłośnienie sprawy pobicia jej 16-letniej córki, która została zaatakowana przed budynkiem szkoły przez cztery dziewczyny w wieku 15-16 lat.
W połowie stycznia pod szkołą Elthorne Park High School w Londynie doszło do ataku na 16-letnią Polkę, którą napadły cztery dziewczyny w wieku od 15 do 16 lat. O sprawie została poinformowana policja, jednak matka dziewczynki twierdzi, że służby niewiele zrobiły.
Przeczytaj też: Polacy są atakowani przez lokalną młodzież w Wolverhampton. Policja nie reaguje mimo dowodów na popełnianie „hate crimes”
Okazało się, że dziewczyny, które zaatakowały 16-letnią Polkę, mają już na swoim koncie podobne napaści, jednak nie zostały podjęte żadne działania w tej sprawie przez odpowiednie służby.
Co więcej agresorki cieszą się ze swoich „dokonań” i wręcz chwalą się pobiciem 16-letniej Polki. Matka pokrzywdzonej dziewczynki przedstawiła także policji nagrania z całego zajścia jako dowód w sprawie.
Poniżej publikujemy treść listu od czytelniczki:
„W środę 15 stycznia moja 16-letnia córka została brutalnie pobita przez 4 dziewczyny i okradziona po wyjściu ze szkoły (pod wejściem do szkoły). Następnie przywieziona do domu przez policję. Pomimo że dwie dziewczyny zostały rozpoznane (mają po 16 i 15 lat) i znane są pełne ich dane, policja nic nie robi. W internecie pojawiły się filmiki z tego napadu. Poinformowałam policję, że takie filmy posiadam i do dnia dzisiejszego nikt się tym nie zainteresował.
Znamy dwie z tych dziewczyn, to byłe koleżanki naszej córki. Od paru miesięcy nie chce się z nimi spotykać, gdyż namawiały ją do niechodzenia do szkoły i innych nieodpowiednich zachowań. Od około 6 miesięcy dostajemy pogróżki, że córka zostanie pobita, dom spalony, pies otruty itp. Zgłaszałam te informacje policji i służbom socjalnym, ale nie znamy powodu, dlaczego aż do takiego ataku doszło. Wiem, że te dziewczynki brały udział wielokrotnie w takich napadach i nie chodzą do szkoły. Nie ponoszą żadnych konsekwencji. Filmiki z tego napadu zostały udostępnione na portalach społecznościowych. Jest to tym bardziej traumatyczne, że te dziewczynki cieszą się z tego, co zrobiły chwaląc się, że pobiły moją córkę i poniżyły oraz ukradły jej telefon”.
Spotkała Was na Wyspach podobna sytuacja? Piszcie na adres: [email protected]
Przeczytaj koniecznie: Settled status: Niesłusznie odmówiono podstawowych praw już 10 proc. obywateli UE, mimo że Brexit jeszcze nie nastąpił