Praca i finanse

Liczba osób zatrudnionych w Wielkiej Brytanii się kurczy. Ludzie odchodzą z pracy i… nie szukają kolejnej

Fot. Getty

Liczba osób zatrudnionych w Wielkiej Brytanii się kurczy. Ludzie odchodzą z pracy i… nie szukają kolejnej

Work In The Uk

Z najnowszego badania The Resolution Foundation wynika, że po pandemii bez pracy pozostaje o pół miliona ludzi więcej, niż przed jej wybuchem. Okazuje się, że coraz więcej ludzi odchodzi z pracy i… wcale nie szuka nowej!

Siła robocza w UK wychodzi z okresu epidemii nieco odmieniona. Eksperci wskazują, że brytyjska siła robocza nie tylko zmalała, ale stała się też młodsza i bardziej sfeminizowana. Think tank The Resolution Foundation zaznacza, że o ile podczas kryzysu Covid-19 uniknięto w Wielkiej Brytanii masowego bezrobocia, to nastąpił znaczący wzrost liczby osób, które odeszły z pracy i nie przystąpiły do szukania kolejnego zajęcia. Takich osób, w porównaniu do okresu sprzed pandemii, jest ok. 586 000, a brak aktywności ekonomicznej dotyczy w znacznej mierze osób, które postanowiły już przejść na wcześniejszą emeryturę. 

 

 

 

Na rynku pracy w UK jest więcej kobiet i osób młodych

Odejście z pracy i brak aktywności ekonomicznej, o której tutaj mówimy, dotyczył w ostatnim czasie przede wszystkim starszych mężczyzn. I to właśnie dlatego eksperci wskazują na fakt, że siła robocza po pandemii została odmłodzona i stała się nieco bardziej sfeminizowana. Dane pokazują, że udział starszych pracowników w wieku od 55 do 64 lat w brytyjskiej sile roboczej spadł o 1,2 pkt proc., co stanowi największy spadek odnotowany w ciągu ostatnich 40 lat w trakcie jakiejkolwiek recesji. Jednocześnie udział kobiet w brytyjskim rynku pracy wzrósł o 0,4 pkt proc., kontynuując także i przedkryzysowy trend w tym zakresie. Warto bowiem dodać, że odsetek kobiet w brytyjskiej sile roboczej wzrósł z około 44 proc. w 1992 r. do 48 proc. obecnie.

author-avatar

Marek Piotrowski

Zapalony wędkarz, miłośnik dobrych kryminałów i filmów science fiction. Chociaż nikt go o to nie podejrzewa – chodzi na lekcje tanga argentyńskiego. Jeśli zapytacie go o jego trzy największe pasje – odpowie: córka Magda, żona Edyta i… dziennikarstwo śledcze. Marek pochodzi ze Śląska, tam studiował historię. Dla czytelników „Polish Express” śledzi historie Polaków na Wyspach, które nierzadko kończą się w… więzieniu.

Przeczytaj również

W ciągu trzech dni spadek temperatur o 15 stopni CelsjuszaW ciągu trzech dni spadek temperatur o 15 stopni CelsjuszaMężczyzna uniewinniony za jazdę „pod wpływem”. Powód zaskakujeMężczyzna uniewinniony za jazdę „pod wpływem”. Powód zaskakujePięć osób zginęło próbując dostać się do UK w dzień po przyjęciu Rwanda billPięć osób zginęło próbując dostać się do UK w dzień po przyjęciu Rwanda billMężczyzna pracował dla Sainsbury’s 20 lat. Został dyscyplinarnie zwolniony za chwilę nieuwagiMężczyzna pracował dla Sainsbury’s 20 lat. Został dyscyplinarnie zwolniony za chwilę nieuwagiZakłócenia w podróżowaniu, które czekają nas w kwietniu i majuZakłócenia w podróżowaniu, które czekają nas w kwietniu i maju46 000 samolotów miało problemy z GPS. Za zakłóceniami prawdopodobnie stoją Rosjanie46 000 samolotów miało problemy z GPS. Za zakłóceniami prawdopodobnie stoją Rosjanie
Obserwuj PolishExpress.co.uk na Google News, aby śledzić wiadomości z UK.Obserwuj