Styl życia

Liczba ofiar z Grenfell Tower wzrosła do 58. Policja wyjaśnia, dlaczego identyfikacja trwa tak długo

Szef Metropolitan Police ogłosił w sobotę po południu, że liczba ofiar pożaru wieżowca Grenfell Tower wzrosła do 58. Poprzednie doniesienia mówiły o 30 potwierdzonych ofiarach. Oficerowie policji wyjaśnili, jak wygląda proces weryfikacji tożsamości ofiar pożaru Grenfell Tower oraz dlaczego tak długo trwa przekazanie bliskim informacji o śmierci ofiar tragedii.

Liczba ofiar z Grenfell Tower wzrosła do 58. Policja wyjaśnia, dlaczego identyfikacja trwa tak długo

GettyImages 696229582

To na policjantów spadł obowiązek zidentyfikowania ofiar straszliwego w skutkach pożaru Grenfell Tower. Policja jest naciskana, żeby jak najszybciej udzielić informacji zdesperowanym rodzinom o ich bliskich.

Polka wraz z dwiema córkami i mężem cudem uniknęli śmierci w płonącym wieżowcu Grenfell Tower!

Identyfikowanie ofiar w zaistniałej sytuacji jest "ogromnym wyzwaniem" mówią policjanci i wyjaśniają, na czym polega ten proces i dlaczego trwa to tak długo. Zadanie, które spadło na Met Police jest karkołomne i wymaga wielkiej dokładności, ponieważ trzeba mieć pewność, że informacje przekazywane rodzinom ofiar są prawdziwe. Rodziny ofiar narzekają na policyjne procedury, które utrudniają im poszukiwanie swoich krewnych i bliskich w szpitalach.

Kilka dni temu zostały odnalezione żywe dwie siostry, które przeżyły pożar. Tazmin Belkadi oraz jej 10-letnia siostra Malek odnalazły się żywe i obecnie dochodzą do siebie w szpitalu Św. Marii, a odnalazł je ich kuzyn Adel Chaoui. Mężczyzna powiedział, że przeszukiwał szpitale w nadziei na odnalezienie swoich krewnych, ale policja nie mogła mu pomóc ze względu na swoje przepisy.

 

 

 

Stuart Cundy z Met Police powiedział, że proces identyfikowania składa się z kilku etapów, i musi pozostać rygorystyczny. Dodał również, że proces jest zgodny z "międzynarodowymi standardami identyfikacji ofiar i poszkodowanych". Składa się on z czterech kroków.

W pierwszym ofiary są identyfikowane za pomocą podstawowych metod, którymi jest badanie uzębienia, odcisków palców czy DNA. Drugi krok to badanie cech charakterystycznych takich jak tatuaże czy blizny i znamiona. Następny krok to identyfikacja z pomocą bliskich, którzy wiedzą, co dokładnie ofiara mogła w chwili tragedii na sobie posiadać: biżuterię, ubrania lub inne rzeczy. Ostatnim krokiem jest działanie oficerów łącznikowych, którzy przekazują informacje bliskim ofiary.

Cały ten proces zachodzi pod okiem koronera. "Nie potrafię sobie nawet próbować wyobrażać tego, przez co przechodzą rodziny ofiar i doskonale rozumiem ich frustrację wynikającą z braku wiedzy o tym, czy ich krewni żyją czy nie" – powiedział Cundy. "Niestety, natura obrażeń spowodowanych przez taki intensywny i rozległy pożar powoduje, że proces identyfikacji wydłuża się".

Przerażające nagranie jednej z ofiar z wnętrza płonącego wieżowca! [wideo]

 

author-avatar

Przeczytaj również

Sprowadzenie dziecka do UK, gdy posiadamy settled statusSprowadzenie dziecka do UK, gdy posiadamy settled statusRekordowa liczba pasażerów na lotniskach w UK. Chaos na drogach i na koleiRekordowa liczba pasażerów na lotniskach w UK. Chaos na drogach i na koleiRejestracja w Holandii i uzyskanie numeru BSNRejestracja w Holandii i uzyskanie numeru BSNRząd UK wstrzyma się od dalszego podnoszenia płacy minimalnej?Rząd UK wstrzyma się od dalszego podnoszenia płacy minimalnej?Huragan Nelson uderzył w Dover. Odwołane i opóźnione promyHuragan Nelson uderzył w Dover. Odwołane i opóźnione promyNosowska w UK – ikona polskiej muzyka zagra koncerty w Londynie i ManchesterzeNosowska w UK – ikona polskiej muzyka zagra koncerty w Londynie i Manchesterze
Obserwuj PolishExpress.co.uk na Google News, aby śledzić wiadomości z UK.Obserwuj