Leeds: Dwa tygodnie bez matki

Matka, która na dwa tygodnie pozostawiła bez opieki trójkę dzieci w domu, dziś wraca do Wielkiej Brytanii z podróży poślubnej, twierdzi jej były mąż.

Manchester: Policjant pobił chłopca >>

Stockport: Ofiara brutalnego pobicia >>

Simten Sezgun pozostawiła w Leeds trójkę dzieci w wieku 11, 6 i 5 lat. Jej były małżonek, Parvez Sadiq powiedział, że dziś matka wraca do kraju i twierdzi, że jego eksmałżonka była w podróży poślubnej w Turcji z nowym mężem.

Zaprzeczył tym samym doniesieniom, że przebywa ona w stolicy Afganistanu, Kabulu. Kobieta umieściła bowiem na swoim profilu w portalu Facebook opis, że „świetnie się bawi w Kabulu”.

Sprawa wyszła na jaw po tym, jak zaniepokojeni zniknięciem kobiety sąsiedzi wezwali policję. Na miejscu funkcjonariusze znaleźli i wzięli pod opiekę trójkę rodzeństwa. Rzecznik prasowy West Yorkshire Police potwierdził te informacje, dodał także, że dzieci wyglądały „dobrze”.

Obecnie policjanci konsultują się z przedstawicielami opieki społecznej, czy matka dzieci dopuściła się przestępstwa i jeśli tak, to jakie zarzuty będzie można jej postawić.

Policjanci skontaktowali się także z matką dzieci i będzie ona musiała wyjaśnić, dlaczego doszło do takiej sytuacji. Sąsiedzi mówili, że matka zniknęła około dwa tygodnie temu zostawiając w domu dzieci. Najprawdopodobniej jednak to nie matka była winną zaistniałej sytuacji, a rodzina, która miała opiekować się dziećmi podczas jej nieobecności.

Były mąż, Sadiq, powiedział, że od pewnego czasu nie miał żadnego kontaktu ani z matką, ani z dziećmi. On i Simten żyli w separacji. Obecnie mieszka on z ich najstarszym dzieckiem, 14-letnim chłopcem.

Jak dodał ojciec dzieci, przedstawiciele opieki społecznej powiedzieli mu, że dzieci są teraz pod ich opieką, ale ma nadzieję na rychłe spotkanie z nimi.

43-letni Sadiq powiedział, że w kwietniu tego roku jego była żona, która studiuje pedagogikę, wzięła ślub z barmanem z Austrii.

dt