Praca i finanse
Landlordowie korzystając z luki prawnej NIELEGALNIE podnoszą ceny wynajmu
O skandalicznej sytuacji na rynku nieruchomości donosi charytatywna organizacja Threshold – landlordowie w Irlandii obchodzą zapisy Rent Pressure Zones, aby wbrew przepisom podwyższać ceny za wynajem. W jaki sposób wygląda ten proceder i jak się można przed nim uchronić?
W zeszłym roku irlandzki parlament wprowadził regulacje dotyczące wysokości czynszu. W niektórych częściach kraju na mocy Rent Pressure Zones zakazano podnoszenia czynszu ponad limit 4% dotychczasowej sumy w skali rocznej. Landlordzi nie potrzebowali jednak dużo czasu, aby nauczyć się obchodzić nowe regulacje zaproponowane przez ministra Simona Coveney`a.
UWAGA: Laburzyści ujęli się za imigrantami z UE i chcą pozostania UK we wspólnym rynku!
Ową furtką okazała się klauzula, która obecna jest w Residential Tenancies Acts. Daje ona prawo właścicielowi nieruchomości na zwiększenie czynusz, ale tylko jeśli nastąpiła, cytując ustep, "substantial change in the nature of the accommodation", czyli "znacząca zmiana w charakterze lokalu mieszkalnego". Co oznacza to w praktyce? Wystarczy, aby właściciel przeprowadził remont, aby móc podwyższyć komorne.
Według Threshold landlordzi nagminnie nadużywają tej klauzuli, która służy jako zasłona dymna dla nielegalnego podnoszenia cen. Ponad 100 najemców skontaktowało się z charytatywną organizacją, która od 1978 roku pomaga w walce o lokatorskie prawa. Aż 85% z nich skarżyło się na swoich landlordów, między innymi właśnie w sprawie kruczku znajdującego się w Residential Tenancies Acts. Aż 85% skarg dotyczyło zagrożenia eksmisją.
East Sussex – 150 osób poszkodowanych z powodu tajemniczej "toksycznej mgły" [wideo]
Metoda działania nieuczciwych landlordów jest bardzo prosta – wraz z drobnymi, wręcz kosmetycznymi poprawkami idą podwyżki sięgające powyżej ustawowych 4%. Niby litera prawa nie jest łamana, ale duch – ju ż tak. Działacze Threshold chcą, aby do ustawy wpisano poprawkę, według której remont nieruchomości nijak nie zwalnia z obowiązku przestrzegania limitu. Jak się przed tym bronić? Póki co pozostaje dochodzenie swoich praw w sądzie…