Praca i finanse
Kurs funta niepewny, gdy brytyjskie firmy zmagają się z kryzysem wywołanym epidemią koronawirusa
Funt brytyjski zaliczył w tym miesiącu największe spadki od dekad (wobec dolara), jednak w ostatnim tygodniu odnotował najszybszy wzrost od 2009 roku. Ekonomiści uprzedzają, że obecna sytuacja związana z epidemią nie pozwala ustabilizować się szterlingowi.
Duże wahania brytyjskiej waluty wywołują wiele niepewności na rynku, zwłaszcza wśród brytyjskich firm, które zmagają się obecnie z poważnym wyhamowaniem gospodarczym związanym z epidemią. W tym miesiącu funt zaliczył największe spadki od dekad wobec dolara, jednak udało mu się odrobić straty w ciągu zaledwie jednego tygodnia.
Niestety obecna trudna sytuacja jest dużym ciosem dla brytyjskiej gospodarki, która zaczęła odnotowywać straty jeszcze przed epidemią, co było z kolei związane z długotrwałą niepewnością dotyczącą Brexitu.
Jak powiedział brytyjski strateg finansowy z Western Union, George Vessey cytowany przez „The National”:
– Przedsiębiorstwa, szczególnie te małe i średnie, potrzebują stabilnej waluty, aby utrzymać przepływ gotówki i finansów. Kryzys związany z koronawirusem uderza w rynki finansowe i szczególnie osłabia funta, co z kolei utrudnia planowanie firmom, które potrzebują jasnych długoterminowych trendów. Teraz przedsiębiorstwa nieustannie zmagają się z agresywnymi wahaniami kursów walut.
Nie sprawdziły się prognozy banków, które przewidywały wzrost wartości funta po wygranych przez Borisa Johnsona wyborach i uzależnienie szterlinga od sytuacji związanej z negocjacjami handlowymi. Epidemia koronawirusa wszystko jednak zmieniła i konieczne było wstrzymanie także samych rozmów między UK i UE, co z kolei stawia pod znakiem zapytania koniec okresu przejściowego 31 grudnia 2020 roku.
Polecane: Coronavirus Job Retention Scheme Krok po Kroku – Część I