Styl życia
Krótka historia brytyjskiego parlamentu
Choć Szkoci powiedzieli „nie” niepodległości, szkocki parlament czeka sporo zmian. W gorączce przedreferendalnej kampanii padły obietnice zwiększonej autonomii. Jakie inne rewolucje miały miejsce w ciągu 900 lat istnienia brytyjskiego parlamentu?
W XIII wieku, gdy angielski król spotykał się z możnymi, aby wysłuchać ich sugestii, oraz, co ważniejsze, zebrać niezbędne fundusze na wojnę ze Szkocją lub Walią mieliśmy do czynienia z początkami Izby Lordów.
Dopiero w XIII wieku Simon de Montfort ustanowił pierwszy oficjalny parlament oraz pierwsze wybory, co stanowiło zalążek Izby Gmin.
Szkocja, Walia i Irlandia również posiadały własne parlamenty, choć często przy jednoczesnej unii, a raczej „małżeństwie z przymusu” z angielskim królem. Skutkiem czego były niezliczone zrywy niepodległościowe, brutalnie tłumione.
Niepokoje trwały również w samej Izbie Gmin. W XVII wieku waśnie posłów z Karolem I doprowadziły do jednogłośnego obalenia monarchii i egzekucji króla. Anglia stała się republiką.
To Oliwer Cromwell po raz pierwszy stworzył wspólny parlament, podobny do dzisiejszego. Nie trwało to jednak długo, parlament został w krótce rozwiązany.
Kolejny burzliwy okres przypadł na XIX i XX wiek. Irlandia Północna stała się niepodległym państwem.
Po wytrwałej walce sufrażystek kobiety zyskały prawo do głosowania, a nawet zasiadania w parlamencie.
W latach 90. Tony Blair przywrócił Szkocki Parlament oraz irlandzkie i walijskie „zgromadzenia”, które decydują o takich sprawach jak edukacja czy służba zdrowia.
Decyzje te miały osłabić lokalny nacjonalizm, lecz bez skutku. Choć wszystko zaczęło się w Anglii, Szkocja, Walia i Irlandia Północna również mają swój głos.