Styl życia
Korwin-Piotrowska się nie daje
Gdyby nie cięty język Karoliny Korwin-Piotrowskiej raczej nie mielibyśmy okazji zobaczyć jej na ekranach telewizorów. Ostatnio jednak zadbała o swój wygląd, nie tracąc przy okazji nic ze swojej ironicznej postawy.
Plotkarskie media rozpisują się o tym, że Korwin-Piotrowska uległa władzom TVN, które wymusiły na niej zrzucenie paru kilogramów. Owszem, zasiadająca w jury „Top model” Karolina skorzystała z dobrej rady i pomocy stylistów. Całe szczęście metamorfoza nie była tak gruntowna jak w przypadku Sonii Bohosiewicz i możemy nadal rozpoznać jej rysy twarzy. Karolina po raz kolejny pokazała swoje „ostre ząbki”, gdy Dawid Woliński sobie przypisał całą zasługę w zmotywowaniu krnąbrnej kobiety. Korwin-Piotrowska nie omieszkała wtrącić swoich przysłowiowych trzech groszy i okrasić ironią jego osiągnięć. Stwierdziła prześmiewczo: „Dawid zabrał mi klucz do lodówki, pokazał jak używać mydła, szamponu i pasty do zębów i depilatora”. Trudno nie docenić zasług Wolińskiego, któremu zapewne zależy na tym, by po prostu czuć się potrzebnym.