Bez kategorii

Konserwatyści unikają debaty telewizyjnej, jak ognia. A Cameron stawia ultimatum

W dalszym ciągu nie jest pewne, czy przed majowymi wyborami parlamentarnymi odbędzie się debata z udziałem największych sił politycznych. David Cameron wysłał pismo „z ostateczną ofertą”, w którym informuje, że ma zamiar wystąpić w debacie tylko raz.

Konserwatyści unikają debaty telewizyjnej, jak ognia. A Cameron stawia ultimatum

List został wysłany do głównych stacji telewizyjnych, które chcą zorganizować dyskusję największych brytyjskich partii. Zaznaczono w nim, że plany dotyczące debaty są „głęboko niesatysfakcjonujące”.

Obecnie najwięksi nadawcy planują trzy różne debaty przedwyborcze. BBC i ITV chcą zaprezentować swoim widzom spotkanie z udziałem aż siedmiu ugrupowań politycznych. Będzie to Partia Konserwatywna, Partia Pracy, Liberalni Demokraci, Ukip, Plaid Cymru, SNP, i Partia Zielonych. Z kolei Channel 4 na spotkanie chce zaprosić jedynie liderów dwóch największych ugrupowań, czyli Davida Camerona i Eda Milibanda.

Zdaniem współpracowników Camerona, brytyjski premier nie był konsultowany przed podaniem planów dotyczących sposobu prezentacji partii i liczby uczestników spotkania. Pierwsze zastrzeżenia, jeszcze na początku tego roku, Cameron zgłaszał wobec wykluczenia Partii Zielonych z debaty, teraz z kolei ma problem z tym, że w debacie poza Zielonymi, mają wystąpić również Plaid Cymru i SNP.

„To nasza ostateczna oferta i chcemy wyraźnie podkreślić, że premier nie ma zamiaru uczestniczyć w więcej niż w jednej debacie” czytamy w liście wysłanym przez konserwatystów.

Partia Pracy zdecydowanie poparła politykę stacji telewizyjnych, a wysłany przez torysów list nazywa próbą zastraszenia mediów. Szef partii, Ed Miliband po tym jak kilka tygodni temu ogłosił, że weźmie udział w debacie, nawet jeśli miałby rozmawiać z „pustym krzesłem”, powtórzył, że jest skłonny do starcia w dowolnym terminie, w dowolnym miejscu.

Sami nadawcy byli nieco mniej ostrzy w swoich sądach. „BBC, ITV, Channel 4 i Sky otrzymały list od premiera. 20 milionów ludzi oglądało debaty w 2010 roku i wierzymy, że pomogło to zwiększyć frekwencję i zainteresowanie wyborami” – czytamy w oświadczeniu, które może sugerować, że telewizje wolałyby transmitować więcej niż jedną debatę.

author-avatar

Przeczytaj również

Rząd planuje reformę i zastąpienie PIP nowym systememRząd planuje reformę i zastąpienie PIP nowym systememNapastnik z mieczem zaatakował ludzi przy stacji metraNapastnik z mieczem zaatakował ludzi przy stacji metraO ile więcej zapłacimy za żywność po wprowadzeniu kontroli granicznych?O ile więcej zapłacimy za żywność po wprowadzeniu kontroli granicznych?Od wtorku ruszają kontrole fizyczne towarów wwożonych do UKOd wtorku ruszają kontrole fizyczne towarów wwożonych do UKPolska edukacja w zasięgu rękiPolska edukacja w zasięgu rękiCzy uczniowie angielskich szkół są w nich bezpieczni?Czy uczniowie angielskich szkół są w nich bezpieczni?
Obserwuj PolishExpress.co.uk na Google News, aby śledzić wiadomości z UK.Obserwuj