Styl życia
Koniec z płaceniem za skorzystanie z toalety na stacji kolejowej w Wielkiej Brytanii
Od 1 kwietnia 2019 roku na londyńskich stacjach nie zapłacimy już ani pensa za skorzystanie z toalety – nowe regulację będą dotyczyły jedynie infrastruktury zarządzanej przez Network Rail.
Informacje o tym, że opłaty za korzystanie z toalet na stacjach nie będą już pobierane pojawiły się już wcześniej, ale dopiero teraz poznaliśmy konkretną datę zniesienia tej "daniny". Już od 1 kwietnia 2019 roku oszczędzony nam zostanie los gorączkowego przeszukiwania kieszeni, gdy przyciśnie nas wyższa potrzeba.
– W ramach dążenia do tego, aby nasze stacje były jeszcze bardziej przyjazne, dostępne i otwarte dla osób, które z nich korzystają na co dzień, od kwietnia 2019 korzystanie z toalet będzie darmowe. Jest to część szeregu ulepszeń, które wprowadziliśmy w ostatnim czasie. Dzięki inwestycjom w infrastrukturę rozbudowaliśmy system fontann wodnych, stworzyliśmy punkty pierwszej pomocy i ulepszenia dla niepełnosprawnych użytkowników stacji – czytamy w oficjalnym oświadczeniu prasowym.
Koszty, jakie poniesie Network Rail za udostępnienie toalet za darmo wyniosą nawet 4.8 miliona funtów w skali roku, jak czytamy na łamach portalu "Metro". Tyle właśnie rocznie się zarabia na osobach korzystających w stacyjnych wychodków. W sumie od 2007, a więc od momentu, gdzy wprowadzono te opłaty, przedsiębiorstwo z tego tytułu zarobiło 41 milionów funtów.
Dodajmy, że ogłoszenie zostało wydane w dniu, w którym toalety na Liverpool Lime Street, Manchester Piccadilly i w Leeds stały się bezpłatne. Podobnie sytuacja ma się na stacjach w Birmingham New Street, London Bridge, Victoria oraz Charing Cross, gdzie za skorzystanie z wychodka płacona pół funta.