Styl życia
Koniec wielkiego Mou?
Real Madryt przegrał finałowe spotkanie o Puchar Króla z Atletico Madryt 2:1. Porażka z lokalnym rywalem okraszona czerwoną kartką dla Cristiano Ronaldo przelała czarę goryczy na Santiago Bernabeu.
Przez „Królewskich” Florentino Perez na specjalnie zwołanej konferencji prasowej ogłosił, że przygoda Jose Mourinho z Realem została zakończona. Nikt jednak nikogo nie zwalnia – „The Special One” wypełnił warunki swojego trwającego 3 lata kontraktu i nie podpisze nowego. Mou może wreszcie odetchnąć z ulgą – jak sam przyznaje najgorszy sezon w jego karierze dobiegł końca. Pod jego wodzą Real w tym sezonie przegrał wyścig z Barcą o prymat w Hiszpanii, nie przebrnął 1/2 finału LM i wreszcie dostał baty od Atletico w Copa del Rey dla wielu takie „porażki” uchodziłyby za sukcesy, ale nie w Madrycie, gdzie oczekuje się jeszcze lepszych wyników. Co dalej? Mourinho prawdopodobnie wróci tam, gdzie był kochany, czyli na Wyspy Brytyjskie – może do Chelsea. W Realu natomiast może zawitać Carlo Ancelotti, ale czy szejkowie z PSG dadzą odejść trenerowi, który zapewnił im tytuł?