Życie w UK
Komik żartuje: „Ryanair pobiera opłaty za ‘nadbagaż emocjonalny’”. Linie szczerze przepraszają
Linie lotnicze Ryanair nie słyną z wysokiego standardu, jeśli chodzi o obsługę klienta. Władze postanowiły, że negatywny wizerunek należy zmienić. Na wykryte w Internecie przejawy narzekania niezadowolonych pasażerów przedstawiciele taniego przewoźnika starają się więc odpowiadać najszybciej, jak to możliwe. Komik Ryan Hand postanowił w związku z tym sprawdzić czas ich reakcji, jak również poczucie humoru.
Hand chciał się dowiedzieć, czy linie zareagują na doniesienia o dodatkowej opłacie za ‘bagaż emocjonalny’. Na swoim profilu na Twitterze napisał: „Hańba! Przy stanowisku Ryanair stoi kobieta i płacze, bo właśnie obciążyli ją dodatkową opłatą za bagaż emocjonalny”.
Dwie minuty po opublikowaniu żartobliwej wiadomości, Handowi odpowiedział przedstawiciel Ryanair. „Witaj Ryan, na którym lotnisku miała miejsce ta sytuacja?” – czytamy w zamieszczonym przez pracownika tweecie.
Komik nie posiadała się z radości, że udało mu się nabrać specjalistów od PR. „Nie wierzę, że Ryanair dał się wkręcić. Podajcie tę rozmowę dalej!” – napisał kilka minut później.
Na szczęście zdolnością do udzielenia ciętej riposty wykazał się rzecznik linii, który powiedział: „Jako linie lotnicze, które najszybciej ze wszystkich w Europie reaguje na Twitterze, jesteśmy dumni, że nasza obsługa klienta jest na najwyższym poziomie” – zapewnił i dodał: „Przepraszamy za dzisiejsze usterki, nasz wykrywacz sarkazmu miał chwilową awarię” – zażartował.