Styl życia
Kobieta zmarła od ugryzienia szczura
– Nasza mama została zabita przez szczura – twierdzi rodzina 75-letniej kobiety, ponoć pokąsanej w czasie snu w domu opieki w Heworth w York.
Rodzina twierdzi, że do śmierci 75-letniej Pameli Hudson przyczyniło się pogryzienie przez szczura. Miało do tego dojść w komunalnym domu opieki społecznej Glen Lodge w Heworth (York), podczas snu kobiety. Została znaleziona rano cała we krwi. Rodzina twierdzi, że spowodował to brak właściwej opieki nad pensjonariuszami.
Pamela Hudson po tym zajściu została przewieziona do szpitala, z którego nie wróciła już do przytułku Glen Lodge. Została przeniesiona do domu opieki św. Katarzyny w Shipton-by-Beningbrough, gdzie zmarła po trzech miesiącach. Incydent z pogryzieniem zdarzył się ponoć 19 czerwca tego roku.
Dochodzenie, jakie zostało wszczęte nie skończyło się ustaleniem co naprawdę pogryzło panią Hudson. Jej córki – Jan Derry i Sallie Wilkinson – mówią jednak, że na pewno był to szczur. Martin Farran, szef miejskiej opieki społecznej dla dorosłych w Yorku stwierdził, że nie nie udało się tego potwierdzić mimo zaangażowania w śledztwo ekspertów i niezależnych inspektorów.
Czytaj: Tej zimy czeka nas plaga szczurów. Co zrobić, by się przed nimi uchronić?