Styl życia
Kobieta trafiła w Irlandii do więzienia za to, że… zniszczyła opakowanie chipsów warte €1.50
Fot. Getty
25-letnia Kathleen McDonagh otworzyła w jednym ze sklepów w Cork paczkę chipsów Pringles o wartości €1,50, zanim za nie zapłaciła. Za wybryk tego rodzaju trafiła do więzienia aż na 2 miesiące!
Sprawa z pozoru wydaje się szokująca, ale w rzeczywistości ma ona drugie dno. Okazuje się bowiem, że Kathleen McDonagh była wielokrotnie notowana za kradzieże i miała zakaz wstępu do sklepu spożywczego znajdującego się na terenie centrum handlowego Mahon Point w Cork. 25-latka niewiele sobie jednak z zakazu robiła i gdy 27 grudnia 2016 r. weszła do sklepu, to postanowiła zdobyć paczkę Pringles'ów w dość desperacki sposób.
Ukradła batoniki za 75 pensów. Internauci zebrali dla niej 12500 funtów
Przed sądem w Cork Kathleen McDonagh twierdziła, że otworzyła paczkę chipsów, ponieważ chciała za nie zapłacić. Na uiszczenie w kasie €1,50 za paczkę Pringles'ów nie chciała jej jednak pozwolić ochrona, która miała natychmiast usuwać kobietę ze sklepu.
Sprawa zniszczenia paczki chipsów przed dokonaniem zapłaty został jednak potraktowany przez sąd bardzo poważnie. Sąd przychylił się do argumentacji prokuratora, który stwierdził, że na skutek zniszczenia opakowania produkt nie nadawał się już do sprzedaży. Zeznający w sądzie policjant dodał z kolei, że kobieta chciała co prawda zapłacić za chipsy, ale nie miała uprawnień do przebywania w sklepie, co w tym wypadku było ważniejsze.
Polski minister zdrowia do Brytyjczyków: „Przestańcie kraść nam lekarzy!”
Kathleen McDonagh została ostatecznie skazana na 4 miesiące więzienia w zawieszeniu na 2 miesiące. Oznacza to, że za uszkodzenie paczki Pringles'ów wartej €1,50 (£1,30) kobieta będzie musiała spędzić za kratkami aż 2 miesiące.