Kłopoty polskich rodzin w UK

Naukowcy ze Strathclyde University w Glasgow ponad dwa lata gromadzili informacje na temat życia dzieci imigrantów z Europy Wschodniej, w tym przede wszystkim Polaków. Okazało się, że emigracja odbiła się negatywnie na najmłodszych.

Życie małego Polaka na emigracji nie jest wcale pozbawione problemów. Nie dość, że (czasem) trudna sytuacja rodziców odbija się również na dziecku, to mali imigranci posiadają także własne nieprzyjemne doświadczenia z życiem w obcym kraju. Bardzo często rodziny, które przyjechały na Wyspy muszą się zmagać z kłopotliwym systemem służby zdrowia. Najczęściej do lekarzy chodzimy ze swoimi pociechami, dlatego też polskie rodziny, aby nie czekać w ogromnych kolejkach do specjalisty na Wyspach, decydują się na wyjazd z dzieckiem do Polski, aby załatwić palące problemy zdrowotne. Dzięki badaniom przeprowadzonym przez uniwersytet w Glasgow możemy sobie uświadomić, że sytuacja dziecka imigrantów w Wielkiej Brytanii nie jest wcale łatwa. Podczas gdy rodzice ciężko pracują, wracają późno do domu, decydują się na wyjazdy z dzieckiem do dentysty, czy lekarza aż do ojczystego kraju, mały Polak również musi odnaleźć się w tej – często niekomfortowej – rzeczywistości. Nie wszystkie dzieci dają sobie z tym radę, dlatego – jak donoszą naukowcy z Glasgow – duża część z nich ma poważne problemy emocjonalne.