Życie w UK
Kierowcy ciężarówek wkrótce przestaną być potrzebni na Wyspach?
Samochody, które nie potrzebują kierowcy do poruszania się po drogach wydawały się odległą przyszłością. Tymczasem już wkrótce w Wielkiej Brytanii testowane będą bezzałogowe ciężarówki.
Informacje potwierdził już sekretarz skarbu George Osborne. Ministerstwo przewidziało już przeznaczenie środków na ten cel. Wielka Brytania chce przewodzić w badaniach bezzałogowych flot samochodów ciężarowych. Dzięki zastosowaniu najnowszych technologii możliwe byłoby zaoszczędzenie pieniędzy na paliwie oraz rozładowanie korków powodowanych przez tiry na brytyjskich drogach. Testy odbędą się na M6 w Cumbrii w drugiej połowie bieżącego roku. Konwój będzie jedynie prowadzony przez kierowcę w pierwszym pojeździe. Docelowo grupa składająca się nawet z 10 ciężarówek jadących blisko siebie będzie mogła być sterowana przy użyciu komputera.
Nie wszyscy jednak podchodzą do pomysłu tak entuzjastycznie. Eksperci zwracają uwagę, że brytyjskie autostrady mają najwięcej wjazdów i zjazdów spośród wszystkich tego typu dróg w Europie. Tak potężna kolumna ciężarówek mogłaby wówczas stwarzać zagrożenie dla innych użytkowników drogi. Nie sposób jej przecież łatwo ominąć. Ciężarówki maja być jednak wyposażone w specjalny system, który pomoże im uniknąć wszelkich przeszkód na autostradzie. Dodatkowo projekt przewiduje obecność jednego kierowcy gotowego w każdej chwili do interwencji.
Podobne teksty wykonywali już w tamtym roku Niemcy. Na razie nie wiadomo, który producent dostarczy samochody do testów. Przedstawiciele ministerstwa transportu są przekonani, że nowa technologia w znaczący sposób poprawia funkcjonowanie systemu drogowego na Wyspach.