Kiedyś bohater, dziś morderca

Młody mężczyzna, który popisał się odwagą rozbrajając złodzieja, teraz stanął przed sądem oskarżony o morderstwo.

 W lutym 2011 roku, Deivydas Jacikas został uchwycony na kamerze przemysłowej, jak rozbraja członka gangu złodziei biżuterii. Po tym incydencie 21-latek został okrzyknięty bohaterem. Jego chwała nie trwała jednak długo, ponieważ jeszcze w październiku tego samego roku dopuścił się okrutnego przestępstwa. Pobił on mężczyznę, który wdał się w sprzeczkę z jego ojcem. W wyniku ataku, 56-letni Henrikas Baranauskas doznał licznych obrażeń mózgu i miał złamane 14 żeber. Pomimo starań lekarzy mężczyzna zmarł po pięciu dniach.  Deivydas przyznał się do pobicia Baranauskasa, ale nie zgadza się z zarzutem morderstwa.