Styl życia
Karta EHIC nadal będzie ważna po Brexicie, ale tylko dla mieszkańców Irlandii Północnej
Mieszkańcy Irlandii Północnej po Brexicie będą mieć dostęp do odpowiednika karty EHIC (Europejskiej Karty Ubezpieczenia Zdrowotnego), dzięki której zagwarantowane zostaną im darmowe koszty leczenia w krajach europejskich na kontynencie – poinformował premier Irlandii Północnej Leo Varadkar.
Zgodnie z obowiązującymi zasadami karta EHIC uprawnia do darmowego lub refundowanego (częściowo) korzystania z usług medycznych na terenie krajów europejskich, jednak w przypadku, gdy UK opuści Unię Europejską bez umowy, karta EHIC straci już ważność dla mieszkańców Wielkiej Brytanii.
Przeczytaj koniecznie: Co z opieką zdrowotną po Brexicie? Czy Polacy mieszkający w UK będą mogli nadal leczyć się w Polsce za darmo?
Premier Irlandii Północnej, Leo Varadkar poinformował, że jego gabinet zatwierdził propozycję pod projekt ustawy. Jak podaje BBC, będzie to miało zastosowanie w zależności od tego, czy ktoś będzie identyfikował się jako Brytyjczyk, Irlandczyk czy może obywatel UE. Każdy, kto urodził się w Irlandii Północnej ma – zgodnie z ustaleniami Porozumienia Wielkopiątkowego – prawo do identyfikacji jako Irlandczyk lub Brytyjczyk, lub zarówno Irlandczyk jak i Brytyjczyk.
Premier Varadkar powiedział w irlandzkim parlamencie, że ustawa oznaczać będzie, iż w przyszłości mieszkańcy Irlandii Północnej będą mogli liczyć na refundację kosztów leczenia w innych krajach Unii Europejskiej po Brexicie.
Dodał także, iż oczekuje, że 31 października ustawa ta poddana zostanie pod debatę w parlamencie. Ministerstwo Zdrowia Irlandii Północnej poinformowało, że pracuje nad szczegółami dotyczącymi kwestii praktycznych i, gdy tylko będą one gotowe, zostaną one podane do wiadomości publicznej.
W przypadku mieszkańców Wielkiej Brytanii, karta EHIC może stracić swoją ważność po Brexicie. Na brytyjskiej stronie rządowej możemy przeczytać, że zasady dostępu do darmowej opieki zdrowotnej za granicą po wyjściu z UE mogą ulec zmianie, jednak brytyjskiemu rządowi zależy na zawarciu umów indywidualnych z konkretnymi krajami dotyczących opieki zdrowotnej. Czy tak się jednak stanie, nie wiadomo.