Życie w UK
Karen Danczuk: „Zostałam zgwałcona w wieku 6 lat. Selfie to forma terapii”
Karen Danczuk, żona parlamentarzysty polskiego pochodzenia, Simona Danczuka, która w sieci słynie z umieszczania na portalach społecznościowych wydekoltowanych ‘selfie’, wyjawiła, że jej ekshibicjonizm ma korzenie w traumatycznych przeżyciach z dzieciństwa.
31-latka wyznała, że w wieku sześciu lat została zgwałcona. Z tragiczną przeszłością udało jej się pogodzić dopiero niedawno, dzięki terapii i wsparciu męża.
W wywiadzie dla dziennika „The Sun” Danczuk stwierdziła, że gwałt na stałe odcisnął piętno na jej psychice: „Przez lata czułam się winna. Wmawiałam sobie, że sama się o to prosiłam, brałam antydepresanty, chciałam się zabić” – wyznała Danczuk dodając, że poczucie winy wpłynęło również na sposób, w jaki się ubierała” „Chodziłam zakryta od stóp do głów. Za nic nie chciałam przyciągać uwagi” – wspomina.
„W końcu zdałam sobie sprawę, że nie miałam na to żadnego wpływu. Teraz wiem, że mogę się bawić i nie wstydzić tego, jaka jestem. Właśnie dlatego robię sobie zdjęcia i publikuję na Twitterze – bo wiem, że mogę. Jestem wolna i będę robić, co mi się podoba” – zapowiada Danczuk.
Na pytanie, czy zgłosiła gwałt na policję, okrzyknięta przez media “Królową Selfie”, Danczuk zaprzeczyła, argumentując, że „nie chce wracać do przeszłości”.