Życie w UK
Jutro Londyn zaroi się od golasów na rowerach
Już jutro setki rowerzystów wyjedzie na ulicę Londynu, aby protestować w ramach World Naked Bike Ride. I nie byłoby może w tym nic dziwnego, gdyby (jak sama nazwa wskazuje!) nie przejeżdżali przez stolicę UK całkiem nadzy!
Impreza, która rokrocznie odbywa się w różnych miastach, w 2016 przywędrowała do Londynu. Jej uczestnicy pedałują w imię słusznej sprawy – chcą zwrócić uwagę na zależność naszej gospodarki od paliw kopalnych i sytuację rowerzystów na drogach.
Truskawki – słodka rozkosz nie tylko do jedzenia
World Naked Bike Ride po raz pierwszy odbył się w 2004 roku. Wzięło w nim udział ledwie 58 uczestników, ale z roku na rok ich liczba rosła. Od tamtej pory impreza stawała się coraz popularniejsza. Tylko w tym roku odwiedzi ponad 50 miast na całym świecie, z czego 20 leży na Wyspach. Poprzednio nagi przejazd odbył się w Canterbury, Southampton, Cardiff i Bristolu.
Trasa w Londynie liczyć będzie sobie 9 mil i obejmować będzie wszystkie, najbardziej charakterystyczne zabytki miasta, takie jak Big Ben czy Piccadilly Circus. W tym roku golutcy rowerzyści ruszą z North Carriage Drive w Hyde Parku, Cumberland Green w Regents Park, Granary Square niedaleko King’s Cross, Grant Road obok Clapham Junction i Tower Hill. Meta będzie miała miejsce w Wellington Park (Hyde Park Corner).
Rewolucyjna aplikacja pozwoli Ci śledzić opóźnienia w metrze!
Organizatorzy zapraszają wszystkich, aby wzięli swoje rowery i zrzucili wszelkie odzienie wierzchnie, bo sprawa jest naprawdę słuszna. „Rowerzyści mają wiele powodów, aby protestować. Najważniejszym z nich jest kiepska infrastruktura na drogach, które są dla nich bardzo niebezpieczne” – komentował Mike Ambler, jeden z organizatorów imprezy na terenie Walii.