Styl życia
Jest nowy szeryf w mieście
Nowym selekcjonerem reprezentacji polski został Waldemar Fornalik. Dotychczasowy trener Ruchu Chorzów zasłynął z umiejętności robienia wyniku ponad stan.
Z przeciętnym piłkarsko Ruchem Chorzów potrafił wywalczyć wicemistrzostwo (w sezonie 2011/12) i trzecie miejsce na podium (2009/10), a także awansować do finału Pucharu Polski (2011/12). Na tym zamyka się jego skromne piłkarskie CV. Ale to nie ono zrobiło wrażenie na zarządzie PZPN i Grzegorzu Lacie, którego Fornalik miał być faworytem, tylko wzorowa etyka pracy i spokojny charakter, a także – powiedzmy sobie szczerze – niewygórowane wymagania finansowe. Jako szkoleniowiec na dorobku Fornalik jest z pewnością tańszy w utrzymaniu, niż specjalista z zagranicy, a (podobno) lepszy od dwójki pozostałych kandydatów – Jerzego Engela i Jacka Zielińskiego. Fornalik rozpoczął pracę od kompletowania sztabu szkoleniowego. W pracy z kadrą mają mu pomagać Marek Wleciałowski, jako asystent, Jacek Kazimierski trenujący bramkarzy i Konrad Paśniewski, który ma pozostać dyrektorem reprezentacji. Tomasza Rząsę, jako medialną twarz kadry, ma zastąpić jego były kolega z Feyenoordu, Jerzy Dudek. Miejsce uwielbianego w Chorzowie "Waldka King" ma zająć jego brak, Tomasz, który w debiucie na ławce poprowadził "Niebieskich" do wygranej 4:0 w sparingowym meczu z Flotą Świnoujście.