Styl życia
Jest kryzys czy go nie ma?
Plotki o kryzysie w związku Jolie i Pitta nie ustają.
Donoszono już o rozstaniu, ciążach, testach na ojcostwo i zrzekaniu się praw rodzicielskich. Tym razem kolorowa prasa pisze o przyjęciu urodzinowym gwiazdy. Angelina Jolie kilka tygodni temu skończyła 34 lata. Z tej okazji Brad Pitt wyprawił jej przyjęcie w gronie najbliższych. Aktor wynajął rezydencję i kazał udekorować ją bukietami kwiatów. Sam specjalnie na tę okoliczność przyjechał z Los Angeles z portretem rodziny Angeliny i kompletem bielizny jej ulubionej marki, Agent Provocateur. Słowem – postarał się by sprawić Jolie przyjemność.
Niestety, jego wysiłki poszły na marne. Impreza skończyła się ostrą kłótnią. Angelina zaczęła wypominać mężowi rzekome spotkanie z byłą żoną, Jennifer Aniston. Widać Jolie też czyta brukowce. Jeden z nich donosił niedawno, że Pitt znowu widuje się ze swoją eks. Mężczyzna, który tak bardzo stara się zaimponować się swojej kobiecie musi mieć coś na sumieniu.