Jeśli Wielka Brytania opuści UE, stanie się rajem dla gwałcicieli i morderców

Minister spraw wewnętrznych, Theresa May wraz z innymi członkami Partii Konserwatywnej ostrzega, że, jeśli Wielka Brytania opuści Unię Europejską i przestanie w niej obowiązywać Europejski Nakaz Aresztowania (ENA), stanie się rajem dla przestępców.

Konserwatyści twierdzą, że zbyt ryzykowne może być opuszczenie wspólnoty i rezygnacja z Europejskiego Nakazu Aresztowania będącego uproszczoną formą ekstradycji istniejącą między państwami należącymi do Unii Europejskiej.

Theresa May uważa również, że po rezygnacji z ENA trudniej będzie kontrolować terrorystów wracających z Syrii, a także przestępców przyjeżdżających na Wyspy z Europy.

Minister spraw wewnętrznych dodała także, że „brytyjscy kryminaliści będą mogli w ten sposób łatwiej uniknąć kary przez ucieczkę przed brytyjskim wymiarem sprawiedliwości zagranicę”.

„Niemniej jednak zmienimy nasze relacje z Unią Europejską, ale nadal musimy utrzymać przepisy, które pozwolą nam na wymianę informacji na temat przestępców oraz przeprowadzać ekstradycje.

Musimy być pewni, że to się nie zmieni nawet po opuszczeniu unii” – oświadczyła Theresa May.

Według byłego ministra ds. imigracji Damiana Greena odmowa podpisania Europejskiego Nakazu Aresztowania, jak chcą niektórzy, będzie „niebezpieczna”, gdyż w ten sposób „gwałciciele, mordercy i przestępcy seksualni będą uważali Wielką Brytanię za kraj, do którego mogą uciec przed europejskim wymiarem sprawiedliwości”.