Życie w UK
Jeremy Corbyn wziął udział w pochodzie 1-majowym w Londynie. Uczestnicy nieśli podobizny Stalina… [wideo]
Jeremy Corbyn, jako pierwszy przywódca Partii Pracy od 50 lat, wziął udział w pochodzie 1-majowym w Londynie. Wszystko byłoby w porządku, gdyby nie to, że przywódca laburzystów firmował swoją osobą kult Stalina…
W zorganizowanym wczoraj marszu w Londynie wzięło udział wielu komunistów. Uczestnicy marszu nieśli m.in. flagi CPGB-ML (Communist Party of Great Britain Marxist–Leninist) oraz transparenty z podobizną Stalina, opatrzone najbardziej znanymi cytatami dyktatora. Pochód przeszedł z Clerkenwell Green na Trafalgar Square.
Na pochodzie 1-majowym niespodziewanie pojawił się Jeremy Corbyn. Niespodziewanie, ponieważ przywódcy laburzystów, z uwagi na swój krytyczny stosunek do komunizmu, nie robili tego od blisko 50 lat. Corbyn postanowił jednak zamanifestować, że lewica w Wielkiej Brytanii jest bardzo zróżnicowana i obejmuje swoim zasięgiem także ludzi o bardziej radykalnych poglądach.
Corbyn: “zamiast na antyislamską demonstrację, idźcie na herbatę”
Wystąpienie Jeremy’ego Corbyna na pochodzie 1-majowym jest jednak o tyle niefortunne, że Partia Pracy zmaga się w ostatnich dniach z oskarżeniami o antysemityzm. A dla większości Brytyjczyków sympatycy skrajnej lewicy są automatycznie antysemitami, ponieważ w przeszłości komuniści utożsamiali Żydów z kapitalistami.
Lider laburzystów Jeremy Corbyn sprzymierzeńcem Polaków
Afera antysemicka w Partii Pracy wybuchła kilka dni temu, gdy jedna z laburzystek umieściła na Twitterze jawnie antysemickie posty. Posłanka została szybko zdymisjonowana przez Corbyna, ale w jej obronie stanął Ken Livingstone. Były burmistrz Londynu również został wyrzucony z partii po tym, jak powiedział, że Hitler był syjonistą, który „zaraz po dojściu do władzy chciał przenieść Żydów do Izraela”.