Bez kategorii
Jajkiem w prezydenta
W czasie swojej wizyty na Ukrainie biorąc udział w uroczystościach związanych z 70. rocznicą zbrodni wołyńskiej Bronisław Komorowski został zaatakowany jajkiem.
Po wyjściu z katedry, gdzie wziął udział we mszy świętej zorganizowanej ku czci ofiar UPA, do prezydenta podszedł młody chłopak, który klepnąwszy go w ramię rozbił na nim jajko. „Napastnik” został obezwładniony, a na plecaku miał napis „Swoboda” nawiązujący do nacjonalistycznego ukraińskiego ugrupowania, które jednak nie przyznaje się do przeprowadzenia akcji. W niedzielnych uroczystościach nie wziął udział prezydent ani premier Ukrainy, jednak obecny był wicepremier, co Bronisław Komorowski zinterpretował jako „postęp przy tego rodzaju okazjach”.
Przeczytaj również
Obserwuj PolishExpress.co.uk na Google News, aby śledzić wiadomości z UK.Obserwuj