Życie w UK
ISIS odciąga uwagę od przemówienia Farage’a. „To celowe działanie” twierdzi UKIP
Politycy eurosceptycznej partii ze wzburzeniem przyjęli informację o tym, że posiedzenie Parlamentu w sprawie brytyjskiej interwencji w Syrii i Iraku, odbędzie się w tym samym terminie co konferencja UKIP w Doncaster.
Zwolennicy Nigela Farage’a twierdzą, że David Cameron celowo ustalił datę i godzinę sesji Parlamentu, tak aby kolidowała ona z wystąpieniem lidera UKIP. Władze partii rozważają przesunięcie w związku z tym godziny przemówienia Farage’a na 11.
Konferencja w Doncaster ma być największym, jak dotychczas, zjazdem członków partii. Swój udział zapowiedziało dwa tysiące osób.
Niezadowolenie z powodu planowanego terminu posiedzenia partyjni aktywiści wyrazili za pomocą mediów społecznościowych. Patrick O’Flynn napisał na Twitterze: „Wyobraźcie sobie, że Cameron zamierza zwołać Parlament i ogłosić, którą część Syrii zbombarduje, w tym samym dniu, kiedy rozpoczyna się konferencja UKIP”. David Sea-Borne stwierdził z kolei: „Cameron zwołuje w piątek Parlament. Czyjej reakcji powinien się w tej sytuacji bardziej obawiać: ISIS czy UKIP? Oczywiście, że UKIP! Głos ludu jest dużo silniejszy” – przekonuje.
W wypowiedzi dla „New Statesman” jeden z przedstawicieli Partii Konserwatywnej stwierdził, że wybór terminu posiedzenia nie był celowy. Okazał się raczej wygodnym zbiegiem okoliczności.
Z kolei po stronie UKIP można usłyszeć opinie, według których transmisja z wystąpienia Farage’a przyciągnie dużo więcej osób, niż posiedzenie parlamentu, niezależnie od tematu, jakie będzie na nim dyskutowany.