Życie w UK
Internauci ratują polską gospodarkę. Nie pijemy rosyjskiej wódki!
Odkąd akcja pod tytułem „Jedz jabłka na złość Putinowi” odniosła międzynarodowy sukces, internauci poczuli się w patriotycznym obowiązku śledzenia wszelkich przejawów obecności rosyjskich koncernów na polskim rynku. Od niedawna namawiają do bojkotu… pochodzącej ze wschodu wódki.
Oczywiście, twórcy memów dalecy są od namawiania nas do abstynencji – wręcz przeciwnie. Zwracają jednak uwagę, aby nie dać się zwieść polsko brzmiącym nazwom. Właścicielem tak chętnie przez nas wybieranych marek – Soplicy czy Żubrówki, jest bowiem rosyjski koncern Russian Standard.
Do obywatelskiej solidarności z polskimi przedsiębiorcami nawołuje równiez „Gazeta Polska”, która opublikowała zestawienie „Najpopularniejszych rosyjskich firm, które łatwo zbojkotować”. W rankingu oprócz napojów wysokoprocentowych, znalazły się stacje benzynowe Łukoil, buty marki Kari i Centro, a także programy antywirusowe Kaspersky, Outpost i Dr. Web.