Życie w UK
Incydent podczas mowy tronowej Elżbiety II ukazuje „ludzką twarz” książęcej pary
Mowa tronowa Elżbiety II otwierająca nową sesję parlamentu poprzedzona była tradycyjnym ceremoniałem. Monarchini, witana przez poddanych zajechała do parlamentu karetą.
Kiedy królowa rozpoczęła wygłaszanie mowy, stojący zaledwie dwa metry dalej, jeden z towarzyszących jej chłopców do pomocy zemdlał, wywołując zamieszanie.
Królowa pozostała niewzruszona tym incydentem i kontynuowała odczyt. Dziecku odruchowo próbowali pomóc książę Karol i księżna Kornwalii – Kamilla, którzy z niepokojem pochylili się nad nim.
Chłopiec niezwłocznie został wyprowadzony z Izby Lordów do oddzielnego pomieszczenia, gdzie szybko doszedł do siebie.
Mark Pritchard, konserwatywny poseł, skomentował to zdarzenie takimi słowami: „Jak zawsze, Jej Królewska Mość była profesjonalistką”.